Pierwszy bieg, czuje się dobrze:)
Pokonane 5895 kroków, spalone 175kcal.
Nigdy nie bawiłam się w zapisywanie kalorii, ale cóż, może się przyda.
Do tego oczywiście dietka, ale nie przestrzegam tak mocno Dukana, gdyż chcę się skupić na dobrej formie. CEL - maraton!
Od tego są cele, byśmy nie schodzili z drogi, która prowadzi nas na szczyt.
Zobaczymy, jak pójdzie dalej, oby do przodu!!!
Pokonane 5895 kroków, spalone 175kcal.
Nigdy nie bawiłam się w zapisywanie kalorii, ale cóż, może się przyda.
Do tego oczywiście dietka, ale nie przestrzegam tak mocno Dukana, gdyż chcę się skupić na dobrej formie. CEL - maraton!
Od tego są cele, byśmy nie schodzili z drogi, która prowadzi nas na szczyt.
Zobaczymy, jak pójdzie dalej, oby do przodu!!!