Zaczynam odliczanie. Akcja BIKINI 2015 rozpoczęta. Cel - 50-52 kg.
Wczorajszy dzień był udany na 100%. Od ostatniego piątku, gdy dupka mi zmarzła na przystanku, postanowiłam że pierd&&&% to i zaczynam znów jeździć na rowerze bo z tymi autobusami, 4 przesiadkami, korkami itp. ja dłużej nie wytrzymam! Chociaż zimno czasem, to jak się człowiek odpowiednio ubierze, że nawet całkiem przyjemnie. Przypomnę tylko że ja do pracy mam powyżej 20 km w jedną stronę. Ogólnie WSZĘDZIE poruszam się na rowerze i tak jakoś wychodzi mi raz 20 km a raz 60 km na jeden dzień :)
I tak oto wpadła znów w ten wir! Znów poczułam TO! To co mnie rozsadza od środka. Czasami zmęczenie, ból mięśni ale i ogromną radość i przede wszystkim znów czuję że mogłabym obdarzyć każdego pozytywną energią i mocą. MEGA KOPNIAK W TYŁEK! Jednak jak się człowiek rozpędzi to jakoś tak lepiej i łatwiej :) Planów treningów nie układam, bo dzieje się tyle że ciężko to zaplanować. Praca, dom, praca, trening...będę tylko co tydzień w niedziele robić podsumowanie treningowe i mniej więcej w głowie układać plan kiedy, gdzie i jak poćwiczę. Co do diety, to mam to już tez w głowie poukładane, jem co 3 godziny (w zależności o której wstanę), obiady zabieram najczęściej do pracy, słodkiego w tygodniu nie jadam (jedynie ciastka owsiane, kakao) a raz w tygodniu będę robiła cheat meala ale najlepiej z domowych wypieków.
Dziś się też meeega zajarałam na stworzenie konta na istagramie albo prowadzenie bloga. Nic tak nie motywuje jak inspirowanie innych :) Jeśli inni będą widzieć że daje radę, to będą mnie tez tym samym motywować :) Dziś zasiadam i tworze konto i zaczynam działania :) Stworze bloga na którym będę zamieszczać info o mnie i moich postępach. Do tego będzie istagram. Na fb mam już jedno konto i to będzie bardziej oficjalne, rzeczowe informacje z zakresu dietetyki i treningu a 2 konto na fb będzie podpięte do bloga. Zajmie to na pewno sporo czasu ale trzeba zarażać innych.
A od wtorku zaczynam pole dance :)
neutralnaaa
23 stycznia 2015, 21:26roweromaniaczka :D 150 mówisz...hyhy to duuużo można zdziałać :D
kamci.a
23 stycznia 2015, 20:20Tytuł jest fenomenalny :)