Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Najgrubsza...


Byłam dzisiaj na treningu cardio. 

Oto moje przemyślenia: 

*byłam tam najgrubsza

*lubię kształt swojej figury (kształt, nie rozmiar)

*szczuplejsze laski także się męczyły

*w sumie to się cieszę, że mój cel to odchudzanie, a nie np. utrzymanie wagi. Marzenia o sexy figurce motywują i są napędem do działania :) 

*moja wydolność jest bardzo słaba. W pewnym momencie zrobiłam się czerwona i musiałam wyjść, żeby nie zemdleć...

*kocham siebie i wierzę w siebie

  • Furia18

    Furia18

    7 stycznia 2020, 22:29

    Bardzo dobre przemyślenia, a z czasem będzie lepiej :)

    • agalope

      agalope

      8 stycznia 2020, 07:19

      Najważniejsze, to się nie poddawać :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.