Dieta i ćwiczenia zaczęły się bardzo przyjemnie. Nie mam żadnych "skutków ubocznych" głowa nie boli, nie jestem głodna. Mam jedynie problem z wypijaniem odpowiedniej ilości wody (2,7l dziennie to dla mnie bardzo dużo) Ciekawa jestem z jakim wynikiem skończę pierwszy tydzień
Nie wiem z jakiej działalności zawodowej mnie pamiętacie czy z projektowania wnętrz czy z pracy pedagogicznej czy może z florystycznej (8 lat to szmat czasu a u mnie ciągle coś się zmienia)
Od dwóch lat pracuję jako dekorator cukierniczy. Dekoruję ciasta i torty (dla zaprzyjaźnionej cukierni) z czego największy procent stanowią torty tematyczne z figurkami z masy cukrowej, które sama lepię od podstaw. Jest to bardzo kreatywne i niezwykle wkręcające zajęcie. Bardzo to lubię.
Tak, tak, wiem co sobie pomyślicie - O! matko! jak ona chce schudnąć jak pracuje wśród ciast, bez i innych słodkich pokus?
NIe będzie łatwo, ale przy odrobinie samozaparcia i dobrym planie wszystko da się osiągnąć :) Prawda?
luise
14 maja 2018, 12:21ja też pamiętam anioły, obserwuję też twoje dzieła na fb więc jestem na bieżąco, jesteś bardzo uzdolniona i wszechstronna, nie mam co do tego wątpliwości... Tak więc - ja też zaczełam dietkować i zmagać się z przeciwnościami losu i co prawda nie dekoruję ciast ale pokus naokoło bez liku... i tych pocieszaczy w trudnych chwilach... ale my nie damy rady ?! pewnie że damy choć tak naprawdę to i teraz już jesteśmy boskie to jak chudniemy to ja juz sama nie wiem hihi powodzenia trzymam mocno kciuki... widzę, ze działasz ostro i spalasz kalorie... co do picia to też nie wyrabiam normy - niby takie proste, bo lubię wodę ale o niej w ferworze walki po prostu zapominam :-)
luise
14 maja 2018, 12:22cudny ten tort, inne twoje dzieła też :-)
bals
14 maja 2018, 09:56Pozdrawiam i powodzenia. Ja pamiętam anioły robione dawno temu.
majkah
19 kwietnia 2018, 10:56Pamietam Twoje kwiatowe kompozycje - masz dar w rekach! Torcik piekny. Trzymam kciuki ,zeby slodkosci w pracy nie kusily.
Monijka30
16 kwietnia 2018, 13:48Cudny!!! Aż myślałam, że coś mnie ominęło z tym małym Julkiem ;)
malgorzata13
16 kwietnia 2018, 13:45Tak trzymaj.piekny tort.pozdrawiam
malgorzata13
16 kwietnia 2018, 13:45Tak trzymaj.piekny tort.pozdrawiam
martiniss!
16 kwietnia 2018, 11:20Piękny! Fajnie, że potrafisz tak zmieniać zawód. Nabierać doświadczeń i się nie bać zmian. A skoro zmiany lubisz to i z odchudzaniem sobie poradzisz. Powodzenia!
karmelikowa
16 kwietnia 2018, 03:08Ja nie pije wody ,wtedy tylko jak chce mi się pić i odczuwam pragnienie, raz tylko piłam tak wodę na przymus i powiedziałam że nigdy więcej jak nie chce mi sie pić to na siłę nie będę.Powodzenia życzę :)