Wczoraj był koncert:
Trochę nas jest!!!
Podczas śpiewania nie wygląda się za specjalnie, gdy zatrzyma się nas w kadrze ;))
Teraz powrót do rzeczywistości: waga 78 :((( o cały kilogram wyższa niż na pasku i nawet nie wiem dlaczego, bo grzeczna byłam. Jedynie zbrakło czasu na zintensyfikowany ruch fizyczny. Ale żeby aż tak????
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
BasiaR.
3 kwietnia 2010, 14:44Tobie i koleżankom z chóru życzy BasiaR.
calcjum
2 kwietnia 2010, 15:46Wesołych Świąt Wielkanocnych, smacznego jajka, szalonego i wyjątkowo mokrego Śmigusa Dyngusa oraz samych słonecznych i cudownych dni
kwiatuszek170466
2 kwietnia 2010, 15:39Podoba mi się to co robisz.Pozdrawiam i życzę Zdrowych i pogodnych świąt Wielkiej Nocy.
Agnieszka561
2 kwietnia 2010, 10:29Wesołych Świąt.Dużo silnej woli i wytrwałości.
sagru
31 marca 2010, 09:57podziwiam Cię za Twoją pasję...
paskudztwoo
31 marca 2010, 07:53moze z nerwów przed koncertem ?? i teraz jak jest juz po to waga poooleeciiiii
siaba.b
30 marca 2010, 23:16bywają wredne, tak już jest, ale jeszcze jej pokażesz, kto tu rządzi!!!!..... Podziwiam i zazdroszczę śpiewającym osobom, ja nic, ani, ani.... ...Wyglądasz specjalnie - pięknie, odświętnie, dostojnie, widać, że z miłością i zaangażowaniem robisz to, co lubisz. Pozdrawiam. B.
Desperatka75
30 marca 2010, 23:09Śpiewałam pół podstawówki i całe liceum- uwielbiałam to robić, więc zazdroszczę...oj! buziam <img src="http://img232.imageshack.us/img232/3677/kurczakfajny.gif">
BasiaR.
30 marca 2010, 22:31takiego wielkiego chóru i śpiewać razem. Gratuluję i podziwiam. Oraz pozdrawiam przedświątecznie. Basia.
uleczka44
30 marca 2010, 22:30i profesjonalnie, a Ty śpiewając, dajesz z siebie wszystko. Tak lubię. Zawsze chciałam śpiewać w chórze, ale słuchu nie mam za grosz, niestety. Wyśpiewuję mężowi, jak jedziemy samochodem, biedny przyzwyczaił się do tego stopnia, ze jak nie śpiewam, to pyta, czemu jestem smutna.
elasial
30 marca 2010, 20:47Bardzo pięknie wygląda chór. Śpiewasz w altach?
ela1981
30 marca 2010, 18:50:D ah ilebym dala zeby sie na cos takiego wybrac
ggraa
30 marca 2010, 17:23SUPER!!!! Ja również myślę aby wstąpić do naszego parafialnego chóru, który wprawdzie istnieje od niedawna ale odnosi już spore sukcesy-- ale zawsze jakoś odwagi mi brakuje:)
Samanta24
30 marca 2010, 15:46jak ja zazdroszcze śpiewania w chórze... tez kiedyś śpiewałam, nawet dużo ale teraz jakoś brakuje mi odwagi zeby sie przygotowac na jakiekolwiek przesłuchanie... Gratuluje i Pozdrawiam