Znów spałam długo i znów na wadze mniej o 0,8 kg od wczoraj
No dobra, grzeczna byłam. Nawet jak rodzince wieczorem pizzę zrobiłam, to sama tylko powąchałam. Oni jedli podczas filmu a ja pedałowałam. Ale żeby aż tak???
Byle tak dalej, a będzie super.
Dziś w planach ciąg dalszy prasowania. Mimo ładnej pogody nie mogę rodzinki namówić na wypad rowerkowy w plener, co za leniwe towarzystwo!!!
Biegają tylko od rana i robią zdjęcia przez otworki
Jutro wyjeżdżam na 2 dni z chórem do Grodna. Wieczorem dajemy koncert, potem się integrujemy
a we wtorek mamy zwiedzać miasto. Żebym nie zapomniała "kacówek", bo światło będzie razić 
Gracja1966
3 maja 2010, 10:16co do wysypiania się, masz rację - moja Gillian też każe iść spać przed 22.30, żeby mieć lepsze efekty :-) miłego wyjazdu!!!
mamagia
2 maja 2010, 21:31do przodu, tylko pozazdrościć ! Trzymaj tak dalej, a lato będzie twoje!!! Gosia.
vitalijka000
2 maja 2010, 14:05O tak ! Potwierdzam. SEn podczas odchudzania jest wskazany bardzooo ;> Naukowo udowodniono,że osoby, które mało czasu poświęcają na sen i odpoczynek mają większe skłonności do nadwagi i otyłości. :)
BasiaR.
2 maja 2010, 13:43Miłego wyjazdu, baw się dobrze. B.
aischa48
2 maja 2010, 13:34super oby tak dalej:)
paskudztwoo
2 maja 2010, 13:18idziesz jak burza.....
hitu1212
2 maja 2010, 12:51....udanego wyjazdu i ''integracji''....pozdrowionka....