Jak na razie u mnie jest odwrotnie
Kolejne 5 zł do skarbonki!
Waga 86 kg, cały kilogram mniej niż w zeszłym tygodniu i to bez "kupowania"
Bardzo mi się to podoba! Ale trzeba przyznać, że zasłużyłam na to!
Wczoraj tak całkiem grzecznie nie było... Byłam u przyjaciół. Całe szczęście, że autkiem, bo było piwkowanie. Jedzeniowo wyszło dobrze, ale wypiłam 2 podpiwki, a to jest ekstra 500 kcal, jeśli dobrze liczę. Za to jadłam pyszne danie: cukinię zapiekaną z wątróbką. REWELACJA!
2 cukinie
300g wątróbki drobiowej
3 jajka
2 łyżki oleju
łyżka masła
pół szklanki śmietany
szałwia
pieprz mielony i w ziarnach (czarny i czerwony)
mąka
Cukinię umyć. Pokroić w grube plastry. 2 jajka ugotować na twardo. Wątróbkę oczyścić, opłukać, osączyć, obtoczyć w mące i usmażyć na oleju, osolić, ostudzić. Posiekać razem z ugotowanymi jajkami, doprawić posiekaną szałwią i zmielonym pieprzem.
Nadzieniem wypełnić plastry cukinii, ułożyć je w wysmarowanym masłem żaroodpornym naczyniu. Na każdej porcji położyć po kawałku masła i wstawić na 15 minut do nagrzanego do 200 st. piekarnika.
Śmietanę roztrzepać z pozostałym jajkiem, doprawić solą i pierzem. Cukinię polać śmietanowym sosem i posypać po wierzchu ziarnami pieprzu. Wstawić do piekarnika na następne 15 minut. Przed podaniem udekorować listkiem szałwii i czerwonym pieprzem.
Chciałabym dziś pojechać do Świętej Lipki na koncert w ramach
Będzie dziś w chórze Kontrapunkt śpiewała nasza Vitalijka ulaulka
Zapisałam sobie w kalendarzu dzisiejsze wydarzenie już w czerwcu. Nie wiem, czy plany się zrealizują, to zależy od stanu
autka, ale wczoraj nawet książę małżonek wyraził chęć towarzyszenia mi w wyprawie. W każdym razie
bardzo bym chciała.
Może uda nam się rozpoznać i pogadać z Ulą?
gajka5
27 sierpnia 2011, 00:09Cieszę się że udało Ci sie pozbyc następnego kg, wiem ile nas to kosztuje. Widzę, że jestes coraz bardziej konsekwentna. Życzę dalszych sukcesów.Pozdrawiam
joannab6
26 sierpnia 2011, 17:26i powodzenia
Karampuk
26 sierpnia 2011, 09:14w świetej Lipce byłam ze 30 lta temu jak byłam na koloniach w Giżycku, juz wtedy lubiłam taka muzyke, a ty masz tam niedaleko, ach jak ci zazdroszcze, buziaki
kwiatuszek170466
26 sierpnia 2011, 08:50No gratuluję spadku wagi.A w Świętej Lipce też już kiedyś byłam ze 20 lat temu na koncercie pieśni religijnych.Miłe wspomnienia pozostały do dzisiaj.
ilona761976
26 sierpnia 2011, 08:36że u Ciebie spadeczek - Gratuluję !!!! i oby tak dalej ;-))) pozdrawiam