Skasowało mi wpis, a tyle Wam napisałam! Trudno. Innym razem będę się produkować.
Melduję, że 17h z Callan zaliczona + Mel B cardio+ ćwiczenia z hantlami.
Z jedzeniem ok, słodyczy nie jem już od 6 stycznia i mnie nawet nie ciągnie.
Zmykam teraz ćwiczyć mózg. Sesja trwa.
A Wam jak idzie?
BedeWalczycDoKonca
13 lutego 2014, 10:45U mnie sesja już w końcu zaliczona... ;) Kochana dawaj zdjęcia porównawcze ! :)) ;*
naughtynati
2 lutego 2014, 23:58a u mnie sesja skończona! :D gratuluję, że bez słodyczy! :))