Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ocet jabłkowy


Znalazłam ostatnio wspaniałe opinie dziewczyny na temat octu jabłkowego, miał nawet więcej zwolenników. Postanowiłam zakupić ten oto ocet, skoro ma takie wspaniałe działanie. Został ostatni na półce, złapałam i pobiegłam do kasy. Spróbowałam wypić pierwszy raz przed obiadem. Zgodnie z zaleceniami, 1 szklanka wody, 2 łyzeczki octu. Powąchałam i wiedziałąm, że to nie będzie łatwe. wcisnęłam sok z cytryny. Ledwo przeszło mi przez gardło, ale udało się. Dziewczyny co o tym sądzicie? Moja waga stoi, wiem ze sporo ćwicze i moje mięśnie tez ważą, ale mimo wszystko chce się wspomóc. Może można wypić to z sokiem, ale nadal to i tak będzie smakować jak zepsuty sok..........
  • toolarge

    toolarge

    15 listopada 2013, 19:22

    To już wiem, co jutro zjem na śniadanie :) Dzięki! :)

  • walsieziomek

    walsieziomek

    15 listopada 2013, 16:24

    a i pół szklanki wody i łyżka octu ;)

  • walsieziomek

    walsieziomek

    15 listopada 2013, 16:24

    pij normalnie , nie jest aż takie straszne , przestań ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.