Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 10


nastał dzień 10

wczoraj do obiadu doszedł ryż z kawałkiem chudego (zero tłuszczyku na nim) mięska i buraczki, w zamian na kolację zjadłam tylko grejfruita
no i zrobiłam ćwiczenia cardio z Mel B, miałam robić jeszcze brzuszki z nią, ale po 2 minutach głowa mnie rozbolała i nie dało się, ale przyznam, że trening rozruszał moje ciało

dziś praca, znowu i jak zwykle, ale muszę pomyśleć nad stronką www firmy, więc jakieś zajęcie jest

dziś dzień zupy ( w radu gadali) więc ja mam pomidorówkę ;) i pysznego gołąbka z kaszy gryczanej, sycący i pożywny

śniadanie: jogurt naturalny + otręby + 2 krakersy
II śniadanie: 3 sandwiche (3 kromki chleba = 3 trójkątne sandwiche) z pastą sojową, papryką i ogórkiem, jogurt do picia i może jabłko - byle do 16.00
obiad: zupa pomidorowa z ryżem (bez śmietany) + gołąbek z kaszy gryczanej
kolacja: owoc lub 1 kanapka

ćwiczenia z Mel B: brzuszki i nogi



  • smoczyca1987

    smoczyca1987

    29 lutego 2012, 09:43

    dzień zupy powiadasz :)) to ja jednak muszę dzisiaj zrobić tę ogórkową :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.