mam nadzieję ze ten mały wyskok ujdzie mi płazem .
Rano ważyłam się (nie wytrzymałam i widzę ze waga drgnęła w kierunku 84 kg )
Tylko mam problem bo właściwie jest popsuta --szkiełko z kreską wypada i muszę je sama nastawiać, chyba muszę kupić nowa .
Co myślicie o wadze z pomiarami tłuszczu wody itp itd .
Myślę że posiadanie takiej wagi jest motywujące szczególnie gdy się ćwiczy aby schudnąć,
Jutro chyba skoczę na basen bo ostatnio mam za mało ruchu .
Nie wiem jak wytrwam w walce ze zbędną tkanką t.
Mam budowę jabłka i duży brzuch, smaruję się kremami aby skóra była jędrna .
A może zadziałać jakimiś miejscowymi zabiegami kosmetycznymi na brzuch.
Co myślicie ?
ANDZIA20131
4 listopada 2013, 00:37Mam nadzieję Pozdrawiam
ellysa
3 listopada 2013, 10:58bedzie dobrze,powolutku i efekty niebawem ujrzysz,powodzenia:-)))