Raz jest 86,2 raz 87,4
Dodatkowo ilość tłuszczu na mym ciele to ok 50 procent, a norma dla idealnej sylwetki około 23 procent----- MASAKRA!!!!!!
Boje się znowu na nią wchodzić.
Poza tym ostatnio z dietą krucho.
A taka byłam z siebie dumna hehe !!!
Mam doła i brak motywacji nie wiem, znowu opycham się chlebem.
Chyba muszę myśleć tylko o 3 kilo do przodu, bo cała reszta przeraża mnie lekko.
Jedyny pozytyw w całej tej sytuacji to to, że byłam na basenie i na fitness.
Tylko jak więcej się ruszam to mam potem głód straszny.
Muszę pic więcej wody bo jak zwykle mam z tym problem.
Mam poczucie straconych dwóch tygodni.
Pozdrawiam
Ania
Elamela.gd
13 listopada 2013, 06:50no tak! z wagami jest zawsze problem :(((( Postaw w jednym miejscu ( tam gdzie mniej) i tam tylko !!! sęe waż !!! Miałam podobnie zwariować idzie !!!
sarna88
13 listopada 2013, 03:45ja tez musze iść kupić. siostra ma ale pokazuje przy jednym ważeniu różnicę 3 kilo w zależności jak się ją ustawi. ja chcę kupić taką co mierzy inne parametry niż tylko wagę. y=trzymaj się i powodzenia :)