Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: Wreszcie minisukces
20 lutego 2012
wydawało mi się, że jestem już białym słoniem - jakiego widzę w lustrze, który nie potrafi się ruszać, a przy odrobinie samozaparcia udało mi się wykonać plan fitness - 54 minuty w tym 20 minut cardio. Hurra!!! Życie jest piękne :)