Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dieta


Dwudziesty czwarty dzień diety - 30.05.2013r.

Zła jestem. Dziś odbyło się ważenie, jak co czwartek i co? 96,6kg. Ehhh, stoję na wadze, nic nie ubyło, ale plus, ze nic nie przybyło. Dziś zdjęcia figury nie robię, bo jeśli waga wskazuje tyle samo, to nie robię zdjęcia figury, dopiero jak znowu coś spadnie wtedy zrobię kolejne zdjęcie.

Dziś zjadłam:

Śniadanie: Jogurt JOGOBELLA i serek wiejski lekki
Obiad: Łyżka ziemniaków, fasolka zielona i pierś z kurczaka w ziołach z patelni oraz sok z grejpfruta
Kolacja: Płatki NESTLE FITNESS z mlekiem, serek śmietankowy o smaku Tzatzików  i dwa sandwiche z serem i szynką

Od jutra do pracy, znowu pokusy wrrrrr, ale jutro wezmę sobie kupię sałatkę z brazerem na przerwę.
  • AniaLegwan

    AniaLegwan

    30 maja 2013, 14:26

    Nie każdy organizm jest taki sam, nie każdy zrzuca tyle w ciągu tygodnia :)b wolne chudniecie jest najzdrowsze i trwałe, ale długie :P

  • WygrajZycie

    WygrajZycie

    30 maja 2013, 13:47

    Dziwne ,że z takiej wagi nie spadaja Ci kilogramy.Widocznie coś nie tak z menu masz.Ja tez się odchudzam ważyłam tez sporo 88 kg i conajmniej 1-2 kg na tydzien.

  • cherryloves

    cherryloves

    30 maja 2013, 13:38

    Też miałam zatrzymanie wagi na ok, jakieś 2 tygodnie. Więc nie ma co się martwić, waga ruszy :>

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.