Śniadanie: muesli orzechowe z jogurtem naturalnym
Obiad: makaron z tuńczykiem
Kolacja: dwa chlebki z serkiem wiejskim i wędzonym łososiem, trzy małe ogórki kiszone
Nocna "przekąska": szklanka wody z sokiem z jednej cytryny.
Jutro popołudniu jadę do rodziców, a tam przestrzeganie diety może być ciężkie do zrealizowania...
A mój wybór muzyczny na dzisiejszy wieczór to: http://www.youtube.com/watch?v=75MR3ozMW1g.
Dobranoc :)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
onajestzmarsa
22 grudnia 2010, 12:38zasnęłam ! dlatego odpisuję dziś. oczywiście, że będzie następny i to o niebo lepszy ! optymizm optymizm optymizm ;)
madrunner
22 grudnia 2010, 06:30to zdjęcie to wina mojego męża, on to wszystko kupił, on zrobił zdjęcie :P a ja teraz główkuję jak tego wszystkiego pozbyć się w jakiś racjonalny, a zarazem miły dla mnie sposób (czytaj: nie rozdać, zjeść choć trochę ale bez szkody dla samej siebie). Pozdrawiam.
onajestzmarsa
22 grudnia 2010, 04:10Ale oczywiście, że wzięłam to pod uwagę ! Po prostu sposób w jaki to napisałaś i że w ogóle o tym napisałaś mnie rozbroił w takim bardzo pozytywnym znaczeniu :) Np ja trafiłam tu dziś, bo zdołował mnie do granic możliwości fakt, że mój znajomy (nikt mi się nigdy w życiu tak nie podobał..) który zarzekał się, że on nigdy przenigdy się z nikim nie zwiąże ;D jeszcze całkiem niedawno ! (typowy babiarz i "korzystacz"). nagle ma dziewczynę ;> piękną, wysportowaną, dobrze ubraną, z firmą sponsored by daddy. a dla mnie to gwozdz do trumny i poczułam się gorsza, wnerwiłam się i chcę ZMIAAAAAN :) także mam nadzieję, że nie odczytałaś negatywnie mojej poprzedniej wiadomości
onajestzmarsa
22 grudnia 2010, 03:46hej ! Twój opis po lewej stronie mnie rozbroił, szczególnie motyw z chudniecięm dla faceta, który zostawił Cię dla kuzynki :) Najważniejsze to zmieniać się właśnie dla siebie samej i lepszego samopoczucia, 3mam kciuki i pozdrawiam :)