No i kolejny poniedziałek, ja kolejny wieczór tylko z moim synusiek , który właśnie słodko kolomnie lula, a moje kochanie w pracy. Dzionek miną spokojnie, dziś byliśmy w domu bo zimno a mój bąbelek przeziębiony wiec nie chciałam zeby bardziej go wzieło:(. A menu dziś wyglądało tak:
śniadanie: 3kromki wasy z serkiem almette,szyneczką i ogórkiem i kawa
2śniadanie: bułeczka maślana(bo tak jakoś naszła mnie ochota)
obiad: rybka pieczona i ryż z warzywami i ogóreczek kiszony
podwieczorek: 3kromki wasy z serkiem almette i ogórkiem i 1,5jajka na twardo i zielona herbata bez cukru
kolacja:jogurt 0% z musli
W między czasie jeszcze 1 kawa i ok 1l.wody i 10min.na rowerku, bo na wiecej nie miałam czasu...
czas.na.zmiane
7 lutego 2012, 13:11:))) powodzenia w nowym tygodniu zmagan :)
Chicasa
7 lutego 2012, 00:29mmm jakie dobre rzeczy! :* super ci idzie:)
paauulinaa
6 lutego 2012, 23:58:)))
paauulinaa
6 lutego 2012, 23:58:)))