Witajcie moje drogie:) No więc dziś fajnie mi dzionek minał, z rana sprzątanko, bo troszkę brudno przy tym naszym czworonogu i często trzeba sprzątac teraz jak mały się czołga wszędzie, a pózniej była u mnie koleżanka z córeczką w wieku mojego Filipka więc maluszki pobawiły sie sobie:) a my posiedziałyśmy przy kawce +ciasteczka (ale ja nie jadłam). a w między czasie ok1godzinny spacerek z maluchami także całkiem niezle:) No a menu dziś wyglądało tak:
śniadanie: 3kromki wasy z almette i szynką i kawa
2śniadanie: zielona herbata i 1 bułeczka maślana
obiad: pierś kurczaka zrobiona na parze z warzywkami i ogórek kiszony
podwieczorek: jabłko i jogurt
kolacja: 3 kromki wasy z szynką i herbata
Do tego w między czasie kawa, ok1l.wody. Oki zmykam lulu, do jutra
Ps. Dziękuje ślicznie za komentarze i miłe słowa:)
czas.na.zmiane
9 lutego 2012, 09:44Milej nocki i udanego kolejnego Dnia :)
zeroMobilizacji
8 lutego 2012, 23:58trzymam kciuki :)