Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
... to działa :)

Mamy i mezowie zawsze narzekaja ze anoreksja anemia bieda itd ale musimy robic to na co mamy ochote..dla mnie jestes zgrabna i chuda ale skoro Ty sie nadal zle czujesz to dietkowanie nie zaszkodzi...jak tam wakacje?? Pozdrawiam

wymiary mamy bardzo podobne tylko, że Ty masz.....16 cm więcej...hahahhahahahha........ Może jak zgubisz boczki, to już będziesz zadowolona <img src="https://840805.siukjm.asia/gify/192/61/3-Zaszy-si-gdzie-409.gif"> Buźka!

zaczynam od wtorku

też byłam na tej diecie i poweim że jest skuteczna tylko mnie nie było na nią stać ale naprawdę działa gdyby tak jeśc to wszystko co tam jesc napisane to idzie schudnać i przez 2 miesiące można nawet z 6, kg zgubić tylko ta kasa tyle na te zakupy wydawałam że zrezygnowałam i teraz muszę się meczyć ;D

Twoja mama myśli jak ja! Zawsze ci mówiłam, że świetnie wyglądasz i moim zdaniem nie musisz się odchudzać :)

Co do figury to przyznam, ze wyglądasz baaardzo szczuplutko i zgrabnie, więc rozumiem Twoją mamę ;) Ale rozumiem też Ciebie, szczupłemu schudnąć łatwo nie jest, wiem coś o tym ;) Pozdrowienia dla Ciebie i małego Przystojniaka ze zdjęć ;)

Mamy tak juz maja, ze zawsze krzycza kiedy sie wspomni o odchudzaniu, moja zawsze mowi, ze nie dbam o siebie...wtedy ja jej caly wyklad robie o tym co ja dla siebie robie :-)...chociaz ostatnio jak martwilam sie moim wzostem wagi to sama powiedzaial co mam robic pozdrowionka

z mamami tak jest) dzieki Bogu na mnie nikt nie krzyczy... ale kolezanki z pracy napewno beda kryczec)) kiedys...

Nie widać po Tobie tych 30 % :) Trzymam kciuki :)

troche dyscyplinki i bedzie ok... ślicznie wygladasz....

Ja tam myśle ze nikt nie powinien , drugiej osobie zniechecac do diet, wiadomo mamy jak to mamy , martwią sie :) Ale wkoncu najważniejsze to czuc sie dobrze samemu ze sobą :)