... dzisiaj ważę 63,7kg...
... przepraszam, że nie odpisuję, ale niestety nie mam zupełnie czasu... śpię znów po 5 godzin :( jestem zmęczona, wręcz padnięta...
... pozdrawiam i dziękuję za komentarze :) wkrótce odpiszę (przynajmniej mam taką nadzieję) :)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
20dziestka
27 marca 2007, 23:23dbaj o siebie..tej Wagi to gratuluje ale uwzzaj nie gloduj i spij wiecej! pozdrawiam :)
moniaf15
27 marca 2007, 23:01ale szalejesz z ta waga ;O) suuuper!!!!!!! gratuluje!!!!!!! mam nadzieje ze to niedospanie to chwilowe ... ja mam nadzieje ze teraz tez u mnie jeszcze troszke spadnie jak bedziemy sie wprowadzac ;O) prawdopodobnie juz juuuutroooooooo ;O) buziaczki
Ewa1984
27 marca 2007, 22:55Kochana dbaj o siebie.BUżka
alam
27 marca 2007, 22:14Też jestem nauczycielką. Mamy przechlapane. ale mimo wszystko lubie te robotę :) POwodzenia!
mariolakj
27 marca 2007, 22:02zwolnij, bo się wykończysz. Ale waga fajnie Ci spada. Moim zdaniem idealnie!
siisi
27 marca 2007, 20:34nie ma za co mam nadzije, że masz powera, ale z Twoim usmiechem i pozytywnym podejściem to na pewno dajesz rade :O) miłego wieczorku :O) buziak
HaPPyDoLLs
27 marca 2007, 20:08to jak mam teraz mowic...chudzinko;) hihihi gratuluje :D tak trzymaj:)
anesia9009
27 marca 2007, 18:35Czemu myslisz że cos sie dzieje?? poprosty TY CHUDNIESZ!!! :D
DOROTAINKA
27 marca 2007, 16:13ciesz sie i raduj, ze ubywa
Agnie24
27 marca 2007, 14:58Chudniesz, trza sie z tego cieszyć!!!
siisi
27 marca 2007, 10:40życzę by słonko ładowało twoje życiwe bateryjki :O) żebyś miałą dużo siły :O) i żeby te 5 godzin starczało na regeneracje :O) buziak
BeataJulia
27 marca 2007, 09:18waga spada jak ta lala - nic tylko się cieszyć. Życzę Ci wyspania się jak należy i wielu słonecznych chwil (nie tylko dosłownie ;-)) Pozdrawiam serdecznie.
Gryfik
27 marca 2007, 09:01śliczniutka. ja nawet nie pamiętam kiedy tyle ważyłam, chyba w podstawówce... odpoczywaj i ciesz się sukcesami :)
swinecka88
27 marca 2007, 08:54wow,no to super!ja tez chce!:)
Emimonika
27 marca 2007, 08:13najważniejsze że waga spada z szybkością wodospadu!!! Aaaaa też tak chcę!
ELIZA33
27 marca 2007, 07:30sie martwisz kochana przeciez powinnas sie z tego cieszyc waga ruszyla skokiem w dol ,nic tylko sie cieszyc trzeba i nie przemeczaj sie pa
szymonska
27 marca 2007, 07:22nogratuluje kolezanko to waga wzieła sie za siebie i postanowiła sie wiecej nie upierac heehhe.pozdrawiam i zycze miłego dnia.
foczak
27 marca 2007, 07:17No to tylko sie cieszyc z takiego spadku wagi! Pozdrawiam i zycze milego dnia!!!!!!!!!!!! A co do zmeczenia to pewnie to 'przesilenie wiosenne' niestety tez mnie dopadlo...