... i...
... APEL DO WSZYSTKICH UżYTKOWNICZEK SERWISU VITALIA...
... dajmy sobie wzajemnie żyć :)
"kochani ludożercy
nie zjadajmy się dobrze
bo nie zmartwychwstaniemy
naprawdę"
nie zjadajmy się dobrze
bo nie zmartwychwstaniemy
naprawdę"
MUMINKOWA
2 czerwca 2007, 07:51Anetkona cibie jak zwykle mozna liczyc;-) widze ze wiele osób tutaj deklaruje sumpatie do mnie (hahaha)szczerym-dziekuje z glebi serca- nieszczerym nie. Sa osoby które tutajpisza ze wspierały mnie w czasie choroby mojejcóreczki a tonieparwda bojedyne komentarze jakie u mnie zostawiły to te wczoraj. Bo nigdy wczeskniej nie wchodziły na moj pamietnik. Niestety nei każdy zalapal o co mi chodziło, potem ktos cos dopisal w komentach a nastepny czeytelnik to co ktos inny napisal podciagnął pod tersc mojego wpisu. Tonie fair bo wiekszości z tegoo co mnie oskarżanonie napisałam. Masz moje gg i pozostańmy przy tym kontakcie bo na Vitalii chyba mnie juz nie będzie. Nie jestem nienawistna, nie mialam złego dnia, nie mam napięcia pzredmiesiączkowego. Buzia dla wszystkich którzy zrozumieli.
judytajudka
1 czerwca 2007, 21:45bo w kazej wypowiedzi jest "troszke " racji, tylko jej była bardzo dobitnie napisana i nic dziwnego że vitalijki tak a nie inaczej zareagowały, a ona bidulka zamknęła się w sobie, i tylko pytanie czy do nas wróci... oby, oby, oby :O)
jaania333
1 czerwca 2007, 20:05co tu sie narobilo?wszedzie tylko o muminkowej..... o co chodzi?
foczak
1 czerwca 2007, 19:51w sobote? myślisz ze dzieci przyjda? Nasze dzis nie przyszły - moze to przez wycieczke- ja w swojej klasie mialam ok. 10 ;) POZDRAWIAM SERDECZNIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Demonek27
1 czerwca 2007, 19:42Dzięki za odwiedzinki..właśnie zjadłam..miłego weekendu.
WooHoo
1 czerwca 2007, 19:38jestem psychologiem klinicznym.... tak już jest, że zgodnie z nowym rozporządeniem ministra wcielają nas do Armii... Co do Muminkowej - daj jej czas... Przykro, że stało jak się stało, takiej wojny jeszcze nie widziałam... Ale po burzy zawsze jest słońce, po nocy jest dzień... Muminkowa pewnie nie sądziła, że taką zadymę wywoła... A jak się ma kontrowersyjne zdanie, to trzeba umieć się bronić i przyjąć ewentualną krytykę na klatę... Szkoda, że nie została. Każdy ma prawo powiedzieć co myśli, zarówno my, jak i Ona. Sztuką jest dyskutować, a nie obrażać się i podwijać ogonek... Na pewno wróci - pozwól jej wszystko sobie poukładać... Duuuża buzia - jak coś, wkleję zdjęcie w mundurze hihi
judytajudka
1 czerwca 2007, 19:27ale też nie do końca rozumiem co chciała osiągnąc swoja wypowiedzia, ja jak komentuje pamiętyniki i nie powie, jedna vitalijka ewidentnie pasuje mi do tego co pisała muminkowa i ja tej witalijce to napisałam, ona oczywiście poczuła sie urazona i mnie zablokowała, ale żaden to skandal dla mnie :O) wole p[owiedzień co mysle na prawde a nie ściemniać i tyle, a jak ktos nie potrafi sie pogodzić z krytyką... blokuje ;p jego wubór, wiadomo, że wolimy zbierac komplementy niż baty, ale czasem warto sie nad soba zastanowić :O) ach rozpisałam sie :O) ale mam nadzije, że moja telerancja nie jest jakaś chora :O) a Ciebie bardzo lubie odwiedzać i wspieram w odchudzaniu a niebawem będę trzymac kciuki za bąbelka w brzuszku :O) całus i miłego weekendu :O)
sylwunia1982
1 czerwca 2007, 19:23ja wiem co ona pisała ... i to nie jest nagonka ... ani plotki ... nie napisała że jesteśmy grubasami ale text o tym że jak wstawi fotkę np. ogrodu botanicznego to nic się nie dzieje a jak się pokaże goły brzuch to pieją dziewczyny z zachwytu i mówią ze ok ... a jak zdjęcie owego ogrodu ma pokazać ze schudłam ... nie pokaże
czikita33
1 czerwca 2007, 19:13naprawde tez nie lubie takich sytacji to cos okropnego ,ja bardzo lubie ludzi szczesliwych usmiecnietych i do takich zaliczalam tez muminkowa. kazdy ma inne problemy i czasem oczywiscie nie wszystko piszemu tu aby sie wyladowac. Np .niewiem czy pamietasz pisalam kiedys o smierci mojego dziadziusia poprostu nie mialo to nic z moja diteta w spolnego ale jak weszlam napisalam bylo mi o wiele wiele lzej .Mialam smutek w sobie i poprostu wiedzialam ze mam was i tyle. Muminkowa sama nalezala do takich osob ktora pisala o obawach swojej corki gdy byla chora i wtedy my ja wspieralismy i oczywiscie z wielko przyjemnoscia. Ale dzis byly naprawde takie texty ze troche nie na miejscu. Ja juz na ten temat nic nie pisze. Ja pisze w moim pamietniku to co chce i ona rowniez.
katarzynka100
1 czerwca 2007, 19:02Dziękuję za milusi wpisik... A ja wlasnie wpracuje nad wstawieniem kolejnych zdjec do mojego pamietnika... A pojecia nie mam co to za akcja z ta Muminkowa... Jakis czas mnie nie bylo, a tu taka afera... Ale ja nie jestem w temacie. Pozdrawiam
sylwunia1982
1 czerwca 2007, 18:50skoro ona ma prawo to inne osoby też mają prawo wyrazić zdanie o jej wątku ... proste
freak216
1 czerwca 2007, 17:49Dziękuję :)* I wiedz, że nie pierwszy raz tu jestem, a kibicuję Ci odkąd się tu pojawiłam:) Uwielbiam wpisy ludzi szczęśliwych...A w sprawach inno pamiętnikowych się nie orientuję, więc nie wiem o co chodzi, ale popieram to co napisałas - szanujmy się nawzajem i dbajmy o to, żeby ludzie dzięki nam mogli się uśmiechać...tyle. Pozdrawiam serdecznie!
TazWarkoczem
1 czerwca 2007, 16:01dietka vitalijkowa mnie na kolana nie powaliła... strasznie duzo jogurtow do picia, to jeszcze ok - bo to moge wziac do pracy ... ale juz dziwactwa kolacyjno - obiadowe ... koreczki z kielbasy robic?? maczac w chrzanie? Panikuje tez na hasło - ryba w pergaminie... chyba zle ustawilam parametry diety, bo mam taki hand making ze szok :) No ale moze sie przelamię :) buziaczki kochana - slicznie wygladasz ;)
sylwunia1982
1 czerwca 2007, 14:44aniula... Miminkowa napisała długi wątek ... 70% komentarzy było przyciwko temu wątkowi ... potem go skasowała a następnie zablokowała swój pamiętnik ... toczymy tą samą walkę ... z jednym i tym samym wrogiem ( kilogramy i centymetry ) ... nikt nie lubi jak ktoś pisze coś o jego wątkach itp.
judytajudka
1 czerwca 2007, 14:43i myślę, że za chwilke będzie z nami, tez miałam taki gorszy dzień ale to mija :O) na szczęscie :O)
aneczka071980
1 czerwca 2007, 14:41ja wogóle nie mam pojęcia o co chodzi weszłam po pracy na vitalke a tu temat-Muminkowa,zauwazyłam tez ze zablokowała pamietnik ...moze sie wszystko wyjasni bo nie po to tu jestesmy zeby sie kłócic tylko zeby razem chudnąc prawda?buziaki!
gozja
1 czerwca 2007, 14:38jestes moze na gege?
czikita33
1 czerwca 2007, 14:38masz 100% RACJI ale dlaczego ktos nas krytykuje a sam nie robi tego czego od nas wymaga. Wydaje mi sie ze muminkowa miala zly dzien.