Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
małe wahania są normalne...

takie wahania to pikus :):) pozdrowionka :) milego wieczorku!!paaa

pozdrowionka wreszcie wróciłam i nawet jestem cała aczkolwiek troche posiniaczona, troche zmeczona, troche spieczona na słoneczku i z kompletnie zdartym gardziołem...wy nauczyciele to musicie mieć głos.....=P

Jakie wahania?! Ja to dopiero mam wahania od 55 do 60kg. Teraz 60kg, ale nie poprawiam na paseczku, bo po co :) i tak się niedługo pewnie zmieni. Buziaki i życzę udanego dnia.

cha, a moja waga stoi jak szalona :O) w miejscu :O) chyba byłabym swietnym utrzymywaczem wagi :O) miłego dnia :O)

u mnie też waga skacza jakoś dziwnie;) pozdrawiam!!!!

pozdrawiam z Londynu.... i czuje juz cisnienie, ze to jeszcze tylko miesiac wakacji...a TY?? Ja jakos nie tesknie do szkoly. W czerwcu oddalam klase - poszli sobie do liceum - a teraz od nowa pierwsza gimnazjum - i tyle papierow do wypelniania - arkusze i inne takie.. ehh nie bede na razie o tym myslec - odpoczywajmy dalej - buziaki

to utrzymywanie wagi:)Miłego weekendu.

acha i chcialam wiedziec czy dalej trzymasz sie diety vitalii????ja zaluje ze nei zapisalam sobie tej diety na kompie by ja teraz zaczac stosowac.....;/

jejku jak ja ci zazdroszcze:) powodzenia i gratuluje:)