Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
waga spadła troszeczkę :)

1 października 2007

... dziś jest 61,1 kg :)

Dodaj komentarz

BOZENAS71
2 października 2007, 12:38

ALE NIECH TEN SPRZĘT WPIERW PRZYJDZIE. SUPER, JESTEŚ DZIEWCZYNĄ SUKCESU.....JUŻ TERAZ GRATULUJĘ.SIEMANKO.
gosia2007
2 października 2007, 08:44

<img src="http://img225.imageshack.us/img225/6673/6578fp8.png" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us"/>
teraznapewnosieuda
2 października 2007, 08:16

Nooo :P Kurde u ciebie ślicznie:P:D I waga ładnie spada;p Pozdrawiam:*
magistrantka
1 października 2007, 23:36

do celu masz juz niedaleko:)
pokahontass
1 października 2007, 23:09

a TY jak zawsze :D buźka *:
Inga2
1 października 2007, 22:40

mój weekend nie był co prawda samotny, ale z moim chłopakiem widziałam się bardzo krótko, bo i sobota i niedziela w pracy :(
stokrotkakrk
1 października 2007, 21:17

nom:) zdecydowalam sie i takze mam nadziejej ze to bedzie dobry krok.. oby:) bo jush nei aje rady...... buziaki:8ps. a jak tam w szkoel dalej sa niemile nauczycielki ????
Inga2
1 października 2007, 20:32

Dziś nie miałam cały dzień czasu, żeby zjeść, baaardzo głodna byłam i cały dzień praktycznie za kółkiem spędziłam, zrobiałam 300km prawie. A teraz się obżarłam, bo myślałam, że padnę. To jest dopiero dietkowanie :) Skoro u Ciebie po weekendzie waga idzie w dół to jest to duży sukces. Pozdrawiam :)
aneczka071980
1 października 2007, 20:21

kochana wspaniałego pazdziernika Ci zycze oby cały był tak piekny jak dzisiejszy dzien!!!!!Buziaki;)))
Yobaba
1 października 2007, 19:03

Nie ma za co :))) Gratuluję spadku (tak trzymać!!!) Miłego wieczorka życzę, Buziaczki :*:*:*
Sylw00ha
1 października 2007, 15:59

moze masz racje ze do teog trzeba dojrzec, ale mi sie wydaje ze te ostsatnie tygodnie chyba sie przejadlam i juz dosc, teraz mam tak pelny brzuch ze powaznie wygladam na 6 miesiac ciazy, niestety... moze juz rzeczywisice na mnie czas:)
judytajudka
1 października 2007, 14:07

miłego dnia :O)
pannamigootka
1 października 2007, 12:28

ja jestem pewna ze przetrwamy w koncu to tylko rok az Daniel skonczy to studium w Sokolowie. W Warszawie pracy raczej nie brakuje tym bardziej ze on ma prawo jazdy C. Anetko a powiedz mi jaka szkołe własnie trzeba skończyć, żeby być strażakiem jak twój mąż. Bo Daniel kiedyś bardzo chciał, potem jakoś zrezygnował z tych marzeń, a teraz znowu chciałby. Dlatego postanowiłam zasięgnąć języka. Co trzeba mieć żeby iśc do tej szkoły pozarniczej?
moniaf15
1 października 2007, 11:53

co za wylewnosc... milego dzionka
MUMINKOWA
1 października 2007, 10:46

ECH CHUDZINKO...;) MIłEGO:)
stokrotkakrk
1 października 2007, 10:03

hej anetko amm prosbe.. mozesz mi napisac ile potzrebowalas by schudnac te 10kg acha i an ile mialas aboanment wykupiony szukalam ale jakas ciemna jestem.... bo nie znalazlam.. buziakI:* i takze zyzce milego dnia :)
amellka25
1 października 2007, 09:24

super,że waga spadła:)Pzodrawiam
basian65
1 października 2007, 09:23

Gratuluję spadku wagi i podziwiam Cię za wytrwałość. Pozdrawiam!!!
foczak
1 października 2007, 08:06

Miłego dnia!