Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
... no i mamy wzrost...

3 maja 2009

... 64,3 kg... ale to nic :) trzeba będzie wrócić do zwyczaju częstszego ważenia się :) jak uzależnienie to uzależnienie - na zawsze pozostaje się wagoholikiem ;)

Dodaj komentarz

niunia007
8 maja 2009, 00:55

kochana pol kilo w ta czy w ta nie robi roznicy i tak swietnie wygladasz a Danielek jest boski :) i juz taki duzy :):) buziaczki dla was!
Sylw00ha
6 maja 2009, 16:10

http://vitalia.pl/index.php/mid/67/fid/936/diety/dieta/sid/2756
Marekkk
4 maja 2009, 23:01

Dobrze ze zmieniłaś zdjęcia!!! Tamte było ponure(((
Eleyna
4 maja 2009, 20:54

co to za wzrost i tak wspaniale wygladasz kochana, synus sliczniutki naturalnie ale co sie dziwic po takich rodzicach....pozdrawiam
elik7
3 maja 2009, 21:23

czasami po majówce waga wzrosta ale tylko na chwilke <img src="http://images6.fotosik.pl/464/d00c3b4aa24cad63.jpg" border="0" alt="darmowy hosting obrazków"/>
Magda2009
3 maja 2009, 21:00

Anetko prześliczna fryzura jestem zauroczona wyglądasz pięknie bardzo kobieco i młodziutko ta fryzura odjęła ci co najmniej 5 lat. pozdrawiam ciepło. Uściski dla Danielka
monika391970
3 maja 2009, 20:32

nie martw się kochana u mnie też wzrost ale ja obwiniam piątkowo-sobotniego grila.
werkab
3 maja 2009, 10:05

wiesz Aniu, jak ja sie wazyłam kiedys czesciej, to wiele lepiej bylo mi schudnać :D pozdrawiam Ciebie i rodzinke:*