... a zważyć się oczywiście zapomniałam...
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Brzoskwinkaa
18 sierpnia 2009, 21:52Kochana od jutra z Wami brzuszkuję... dziś nie mam już sił
moniaf15
18 sierpnia 2009, 20:17nie wiem czy zauwazylas, ale wyslalam ci wiadomosc i instrukcjami na jutro :O) powodzenia :)
moniaf15
18 sierpnia 2009, 19:07ja swoje jeszcze mam do zrobienia... ale ciezko zrobic rano, jak sie wstaje przed 6!!! przynajmniej mnie jest ciezko... Anetko troche mi jest ciezko dopasowaywac ci cwiczenia, bo wlasciwie nie piszesz nic czy jeszcze chcesz pocwiczyc to samo dalej, czy cos dodac, czy chcesz sprobowac cos nowego, czy ci sie podoba czy nie... jak twoje miesnie... ile serii robisz teraz... ja nic a nic nie wiem... moze widzisz jakas rozniece?? u mnie np. bardzo szybko widac, ze robie brzuszki, miesnie same wylaza hihi :O) daj znac!!! ja zaraz pomysle o jutrze i postaram sie jakos rozsadnie opisac co i jak :O))) buziaczki
Pigletek
18 sierpnia 2009, 15:40Brawo. Za brzuszki. Za sklerozę nie brawo ;-)
calineczkazbajki
18 sierpnia 2009, 10:56ja zważyłam sie po sniadaniu - ale to własciwie było bez sensu , bo dalej nie wiem ile waze
ewelina243
18 sierpnia 2009, 10:21wytrwałości a przede wszystkim powrotu na łono vitalii! tęskniłam za twoimi codziennymi wpisami
tomija
18 sierpnia 2009, 09:41oj ja tez brzuszkuje:))buziaki dla Was:))
pikula
18 sierpnia 2009, 09:31ostro walczysz !! Życzę wyrwałości !! Pozdrawiam !!