Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Plan treningowy i pytania do Was :)


Na początku chciałam Wam wszystkim serdecznie podziękowac za tak liczny odzew. Jest mi niezmiernie miło :*

A teraz do konkretów. Trzeba ruszyc tą moją pupę z kanapy w końcu, umięśnic to moje ciało, choc podobno według moich znajomych z branży sportu jak na kobietę mam bardzo dużo mięśni. Może dlatego wizualnie nie wygladam na te niespełna 70 kg. 

Ćwiczenia: 

- cardio, jako, że przeprowadziłam się do dużego miasta i mieszkam w bloku to postawiłam na bieganie, powolutku będę zwiększac dystans, 

- dywanówki, jakoś pomimo szczerych chęci nie mogę przekonac się do Ewki, dlatego wybieram Mel B i inne filmiki z ytb no fittapy.

Plan jest taki, że w dni w które dam sobie wycisk z bieganiem będzie tylko brzuch i posladki, natomiast w pozostałe dni zrobię dłuższe cwiczenia na kazda partię ciała.

- hula hop, marzy mi się talia osy, może ono mi w tym pomoże ;),

- cwiczenia rozciągające żeby w końcu zrobic szpagat! Teraz się uda!

Nie planuje niczego ściśle, bo nie chcę się załamywac jak cos nie pojdzie wg niego, np miałam iśc biegac, a nie poszłam bo pada, wiec skoro zawaliłam ruch to zawalę także dietę. O NIE NIE, tak nie bedzie. Zreszta chcę wprowadzic takie zasady na całe życie, a nie mam zamiary byc po miesiącu czasu zmarnowana i zniechęcona ;) 

Jesli sie uda moja uczelnia os stycznia wprowadzi karty Multisport to wtedy ją wykupię ;) Akurat przez te 3 msc choc odrobinkę formy nabiorę ;) 

A teraz lece po pomoc do Was i zapytania: 


Czy uważacie, że hula hop pomaga na talię, myślę zacząc powoli np po 5 minut w prawo i 5 minut w lewo kręcic, a następnie zwiekszac czas. Jak nie to jakieś cwiczenia na talie polecacie? 

Co sadzicie o 6 Weidera, myślałam, że zacznę sobie już ją robic, a dzięki cwiczeniom cardio będę spala tłuszczyk zeby uwydatnic mięsnie pod nim ;) 

I ogólnie chciałam Was zapytac czy może macie jakieś perełki wsród cwiczeń na ytb i będziecie tak miłe mi je polecic?

Trzymajcie się cieplutko w ten dołujący poranek ;D

Miłej soboty ;) 

  • Power001

    Power001

    29 września 2014, 20:44

    wiedzę, że juz udalo Ci się dużo osiągnąć, trzymam kciuki oby tak dalej :)

    • ankaania

      ankaania

      30 września 2014, 21:30

      Dziękuję, jeszcze trochę przede mną :D

  • j.lisicka

    j.lisicka

    29 września 2014, 09:18

    Hula hop zdecydowanie pomaga. Ja mam takie z wypustkami, na początku nie umiałam kręcić, a potem kręciłam po 20-30 minut na stronę ;) Potem trochę mnie nudziło xD

    • ankaania

      ankaania

      30 września 2014, 21:28

      Ja myslę kręcić przy filmach, połączenie przyjemnego z pożytecznym :)

  • izunia199011

    izunia199011

    28 września 2014, 19:47

    Jak bym chciała, żeby mi tak z -5 cm z pupy spadło !

    • ankaania

      ankaania

      30 września 2014, 21:28

      Cierpliwości a pewno spadnie ;) powodzenia ;)

  • WaniliowoMalinowa

    WaniliowoMalinowa

    28 września 2014, 11:12

    Polecam hoolanie, efekty są naprawdę fajne, a pierwsze pojawiają się stosunkowo szybko. Ja potrafiłam kręcić po 45 na każdą stronę jak seriale, czy filmy oglądałam :D tylko po pierwszym razie miałam niewyobrażalne sińce - po 30cm, czarne, fioletowe.. później zmieniały kolor i prawie miesiąc mi złaziły. Wyglądałam jak ofiara przemocy domowej. Dobrze, że nie musiałam iść do lekarza, bo chyba żaden by nie uwierzył, że nikt mnie nie pobił... :P

    • ankaania

      ankaania

      28 września 2014, 12:50

      Zaczynam ćwiczyć, bo opinie są świetne ;-) trzymaj się :-)

  • dreamshape

    dreamshape

    28 września 2014, 08:56

    powodzenia :)

    • ankaania

      ankaania

      28 września 2014, 12:49

      Dziękuję i wzajemnie ;-)

  • Magdalenananie

    Magdalenananie

    27 września 2014, 20:54

    Cześć. co do A6W nie polecam, bo to nie są ćwiczenia , które spalają tłuszcz, a jedynie modelują mięsnie, które już są w jakimś stopniu. Są to ćwiczenia beztlenowe- także polecam bardziej od tego mel b abs i brzuch, mi np brzuszek się zmienia, czuję mięsnie, nawet jak nie napinam i w ogóle wydaje mi się, że trochę, tyci tyci, ale mam większe wcięcie. No i nie trzęsie mi się jak przedtem. Trzymam kciuki za postanowienia. Też myślałam o hula - jop, ale najpierw trzeba je zakupić. Powodzenia. !

    • ankaania

      ankaania

      27 września 2014, 21:07

      To zakupić i do dzieła :-D rezygnuje z 6. Masz rację, wole mel b czy 8min ;-) powodzenia!

  • dola123

    dola123

    27 września 2014, 20:48

    ja najczęściej ćwiczę po 5-10 min prawo lewo i nie zwiększam, bo nie widzę potrzeby :)) le efekty są fajne i ogółem miły sposób spędzania czasu :D POLECAM

    • ankaania

      ankaania

      27 września 2014, 21:05

      Ja myślę tak maksymalnie do 15 w jedna a potem druga stronę. :-)

  • Neptunianka

    Neptunianka

    27 września 2014, 12:53

    szóstka po prostu się nudzi po 40 którymś dniu. Dosłownie nią rzygasz, nudne, monotonne...

    • ankaania

      ankaania

      27 września 2014, 14:16

      Dlatego też przerwałam po 20 dniach :-)

  • Asluag

    Asluag

    27 września 2014, 11:16

    Myślę, że hula hop pomaga, ale jeszcze sama się o tym nie przekonałam, bo za krótko kręcę ;)

    • ankaania

      ankaania

      27 września 2014, 11:35

      Trzeba cierpliwości ;) Której czasem mi brakuje!

  • Magiczna_Niewiasta

    Magiczna_Niewiasta

    27 września 2014, 11:16

    Hula hop to świetne ćwiczenie na talie, zdecydowanie polecam. A co do Weidera to mi się nie podobała, zbyt monotonna, nudna wręcz i nie widziałam znaczących efektów u siebie, ale jak kto woli, może u Ciebie zadziała :)

    • ankaania

      ankaania

      27 września 2014, 11:36

      ja już kiedyś zrobiłam chyba do 20 dnia i monotonia mnie też przybiła ;) dzięki za odp! ;)

  • izunia199011

    izunia199011

    27 września 2014, 09:51

    Mi po nim boczki fajnie spadły ale na pewno hula hop jest swietne !

    • ankaania

      ankaania

      27 września 2014, 10:09

      To do dzieła w takim razie ;) Będę walczyc :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.