Dziś znów zrobiłam sklapel, jest fajny :)
Jedzeniowo poprawnie- trzymam się jako-tako kaloryczności, ale co tam dzisiaj wpadało przypadkowego w tym pośpiechu to lepiej nie mówić ;)
Ale kalorie są rzeczą nadrzędną
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
angelisia69
30 grudnia 2015, 04:11wiesz takie "skubanie" w pospiechu moze dobic i z 500kcal dodatkowych :P lepiej sie kontrolowac albo zapisac te podjadacze i miec swiadomosc ile skubiemy
anna.anna24
30 grudnia 2015, 10:54No właśnie staram się jeść o określonych porach, ale będąc poza domem, widząc że już godzina posiłku mija dawno, muszę coś kombinować ;)
Kasia7111
29 grudnia 2015, 21:17No przyznaj się co fajnego wpadło do mordki :-)
anna.anna24
30 grudnia 2015, 10:51hehe, no niby nic strasznego, na 3 posiłek się spóźniałam wiec zjadłam 3 wafle kukurydziane i z 50 g orzeszków ziemnych :/ (ok 60 kcal+ 300 kcal) a poza tym cały dzień chleb z czymś (ale był i pomidor 1 cały :) )
patih
29 grudnia 2015, 21:01skalpel jest do przeżycia, tylko wkurza mnie monotonny głos chodakowskiej, killer i turbo to jest masakra :)
anna.anna24
30 grudnia 2015, 10:45Właśnie mi się podoba, że jest taka spokojna i skupiona na ćwiczeniach :) A za killera i inne będę się brać w następnej kolejności