Udało mi się zrzucić ok 4 kg od początku stycznia. Wyjęłam dzisiaj z szafy sukienkę która miała być na sylwestra a w którą się nie zmieściłam.
Przymierzyłam i okazuje się że dopięłam się, co więcej, mam odrobinę luzu.
To się nazywa motywacja
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.