Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Weekend coraz bliżej :)


Menu:  

I owsianka z jabłkiem + kawa z mlekiem i łyżeczką cukru

II kanapka z chleba pełnoziarnistego z szynką i papryką + banan + kawa z mlekiem i łyżeczką cukru

III zupa pieczarkowa + ziemniaki, fasolka szparagowa, 2 jajka sadzone

IV kawa z mlekiem i łyżeczką cukru

V mix sałat, kukurydza, oliwa extra vergine, szynka, trochę ziaren słonecznika i pestek dyni 

Ruch:  (gwiazdy)

- 1 h rowerek stacjonarny 


Tak patrzę na to moje jedzenie i stwierdzam, że do tej kawy lepiej by było gdybym nie dodawała cukru...  Szczególnie jeśli pije 3 w ciągu dnia... Niestety, kawa bez cukru jest dla mnie bez smaku, ale muszę go chyba wyeliminować :(

Odnośnie tej mojej sałatki... Niedobra jakaś była :( Zrobiłam z tego co mam w lodówce i wyszło co wyszło, ale szczerze mówiąc mi nie smakowała... :D Ale to nic, przynajmniej nie chciałam jej więcej jeść. Jadłam ją tylko po ty, żeby nie być głodna :D

Dziś już czwartek, jutro na szczęście piątek. :D Więc są powody do szczęścia, bo po weekendzie jeszcze 3 dni do pracy i rozpoczynam urlop <3(balon)(impreza)

Tak więc spadam pracować (pa) :*

  • Bruxii

    Bruxii

    8 sierpnia 2019, 09:21

    A ja kawę piję ze stevia😄 ja jeszcze 2 dni i urlop

    • Anna.PoR

      Anna.PoR

      8 sierpnia 2019, 13:54

      Może i też zacznę ze stevią, zawsze jakiś pomysł :) Zazdroszczę, że jeszcze tylko 2 dni :)

    • Bruxii

      Bruxii

      8 sierpnia 2019, 22:06

      No dla mnie smakuje identycznie jak cukier.Jie czuję różnicy. I żadnego posmaku metalicznego nie czuję. Bo stevia to liście więc niby skąd?

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.