MOJE KOCHANE
Wreszcie mam wolną chwilę, żeby do Was napisać:) Ostatni tydzień był u mnie istną masakrą-na nic nie miałam czasu. Byłam w pracy 7 dni pod rząd, miałam sporo zaliczeń (a tym samym sporo nauki) i z niczym nie mogłam się wyrobić... Teraz mam troszkę więcej luzu, ale obowiązków i tak nadal jest sporo... Jakoś trzeba to ogarnąć:) Przede mną jeszcze 4 egzaminy, ale mam nadzieję, że wszystko będzie po mojej myśli:)
***
Przez ten natłok obowiązków nie mam za bardzo czasu na ćwiczenia:( Ale mimo wszystko jestem w ciągłym ruchu:) Praca daje czasami popalić... Z jedzeniem jest całkiem dobrze, choć grzeszki się zdarzają...:) Nie jest idealnie, ale najgorzej też nie:)
***
Bywały ostatnio chwile zwątpienia, bo na nic nie miałam już siły... Ale NIE MOŻNA SIĘ PODDAWAĆ!!! Sukces sam nie przyjdzie... Nie da się pstryknąć i mieć tego co się chce... Żeby osiągnąć sukces trzeba dać coś od siebie... I nie da się pójść na skróty! Zresztą życie byłoby nudne, gdybyśmy od razu mieli wszystko, czego zapragniemy...
Dlatego nie ma obijania się!!! Nikt za nas nie schudnie! Nikt za nas nie będzie się zdrowo odżywiał ani nikt za nas nie będzie się ruszał! To my musimy spiąć cztery litery i zawalczyć o piękniejsze ciałka:)
***
Kochane-życzę Wam udanego dnia:)
Trzymajcie się ciepło w ten mroźny i pochmurny dzień
PS Zgodnie z obietnicą jutro będzie dzień ważenia i mierzenia:) Zobaczymy czy udało mi się pozbyć tego dodatkowego kilograma:)
kasiakasia71
20 stycznia 2013, 21:36Trzymam kciuki za ciebie:)
Suri91
20 stycznia 2013, 15:28Nic co dobre nie przychodzi z łatwością. :) Warto się pomęczyć dla pięknego efektu. :) Życzę powodzenia przy jutrzejszym ważeniu i mierzeniu Kochana! Myślę, że przy takim natłoku obiwiązków jakie miałaś udało Ci sie zrzucić ten kg. :) Buziaki! ;*
Nadiibeautylong
20 stycznia 2013, 15:24Powodzenia na egzaminach! i masz rację musimy same zawalczyć o siebie i swoje figury:) dzięki, że mnie odwiedzasz :)
skarbus89
20 stycznia 2013, 13:39Dobrze, że nie odpuszczasz:) nie możesz nas zawieść:) szkoda było by tych kg które już pokonałaś!!:)
monikaszgs
20 stycznia 2013, 12:07Dokładnie nie można się poddawać, nikt za Nas tego nie zrobi. Ale później jaką będziemy miały satysfakcje jak wiele osiągnęłyśmy:)))
Whispers
20 stycznia 2013, 10:04Jej..duzo tych obowiazkow ale widac ze dajesz rade. Powodzenia w egzaminach:*