Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Niedziela


Niedzielę mam zamiar przeżyć w spokoju. Pracować nie planuję ale nie wiem czy mi się uda bez pracy wytrzymać. Na pewno kolczyki jakieś zrobię, a i może coś popiszę, bo to lubię i mnie to nie męczy. To nie teksty o pożyczkach w końcu. Dziś mam zamiar zrobić sobie dzień z dietą w postaci kaszy jaglanej z warzywami. Może coś kilogramów spadnie. Oby, bo ostatnio motywacja mi nieco spadła. Leży i kwiczy, ponieważ przestałam chudnąć. Nie podoba mi się to oj  nie podoba. Planowałam sobie tak skrycie, że pół kilograma na tydzień będę zrzucać, a tu nic z tego. Przestój. Ciekawe ile drań potrwa. Nie znoszę tego. Jak tak dalej pójdzie to do końca września do 82 kg w życiu nie schudnę. Później już nie schudnę wcale, bo jesienią zawsze jestem głodna i tylko o jedzeniu myślę. Od września muszę więc już kalorii dodawać. Następny etap odchudzania dopiero po Nowym Roku będzie.

Jutro jadę do miasta na chwilę. Będę na poczcie i może parę wydruków zrobię o ile w punkcie ksero kolejki nie będzie.

Ostatnio wzięło mnie na portrety. Ćwiczę je pilnie. Na razie akryle i akwarele. Kiedyś pewnie spróbuję i pastele suche. Nawet zestaw pasteli do portretów kiedyś kupiłam. Liczę na to, że jak będę ćwiczyć kiedyś w końcu zaczną wychodzić lepsze. Nawet mam ostatnio przyjemność malując je. Tego się nie spodziewałam, bo zawsze mnie od portretów ludzi odrzucało. Koty lubiłam malować ale ludzi? Nigdy... Malowanie stało się dla mnie czymś niesłychanie ważnym. Jest mi teraz wręcz niezbędne do życia. Gdybym tak pilnie ćwiczyła od początku to bym już pewnie teraz nieźle malowała.


  • iesz4

    iesz4

    9 kwietnia 2017, 22:53

    Tak sobie pomyślałam o tej kaszy jaglanej. Nie miałam okazji jeść takiej by mnie zachwyciła. Pewnie nie mam dobrego przepisu. Maki naprawdę ładne.

    • araksol

      araksol

      10 kwietnia 2017, 09:30

      ja tam kaszę lubię...

  • ewaka6

    ewaka6

    9 kwietnia 2017, 22:16

    Piękne maki:) Też bym chciała pół kilo na tydzień chudnąć, ale brakuje mi ostatnio konsekwencji w działaniu:(

    • araksol

      araksol

      10 kwietnia 2017, 09:29

      nic nie schudłam

  • Alianna

    Alianna

    9 kwietnia 2017, 15:24

    I tak masz cierpliwość do tego odchudzania. Dla mnie 0,5 kg na tydzień nie zadowala ;-)))

    • Alianna

      Alianna

      9 kwietnia 2017, 15:25

      Oczywiście miało być "Mnie 0,5 kg na tydzień nie zadowala" Pozdrawiam

    • araksol

      araksol

      9 kwietnia 2017, 20:58

      oj ja bym chciała choć tyle...

  • Nieznajoma52

    Nieznajoma52

    9 kwietnia 2017, 12:21

    Podobają mi się te maki. Miłego...

    • araksol

      araksol

      9 kwietnia 2017, 20:58

      cieszę się...:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.