Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
wtorek


Dziś pospałam do 10:30. Sebastian też zaspał. Teraz poszedł do sklepu, a później będzie przygotowywał ogrodzenie do malowania. Musi oczyścić je szczotką i trochę roślin usunąć. Jutro może przyjedzie piecokuchnia. Jak wniosą nie wiem. Problem może być też, bo może przyjść po południu gdy Krzysiek będzie w pracy. W środę mogą go nie chcieć zwolnić, bo pracy dużo.

Wczoraj byłam na warsztatach. Powstały dwa obrazy. Z draperią miałam straszny problem. Wydrukowałam też obrazy - inspiracje do mojego malowania. Dziś może coś podziałam. Może namaluję i zrobię świecznik albo termometr.

  • izabela19681

    izabela19681

    15 czerwca 2017, 21:36

    Co przedstawia drugi malunek?

    • araksol

      araksol

      15 czerwca 2017, 22:04

      martwa natura draperia torba i buty

    • izabela19681

      izabela19681

      15 czerwca 2017, 23:03

      trochę jak duch z torebką na brzuchu :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.