Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
czwartek


Cały wpis mi zjadło

Ostatnio coś czuję się wieczorem zmęczona. Aby tyle dobrze, że szybko usypiam. Niby zajęć trochę mam, ale to nie jakaś harówka tylko przyjemne zajęcia w wygodnej pozycji. Zawsze tak czuję sie na przedwiośniu, ale na to chyba jeszcze za wcześnie. Mimo to Krzysiek mi kupi witaminy i zobaczymy czy to pomoże.

Ostatnio zauważyłam, że mam brzydką skórę na pośladkach i przedramionach. Wszystko siew tym miejscu marszczy i skóry jest jakby za dużo. Nie wygląda to ładnie, ale chyba rady na to nie ma, bo na specjalne zabiegi się nie piszę. Szkoda zachodu. Przypuszczam, że będzie jeszcze gorzej, bo nie schudłam nawet połowy. Co będzie z biustem i brzuchem nie chcę jeszcze myśleć.

Jeśli chodzio dietę to idzie swoim torem. Dziś faza ataku, czyli o jedną porcję zupy mniej. Będzie pomidorowa z pieczarkami, ryzemi ziemniakami. Jutro moze będzie trochę mniej na wadze. W tym tygodniu mało na razie schudłam, bo tylko 30 dkg. Chyba kilo nie da sie zrzucić. Nie ma co jednak grymasić. Dobrze, że w ogóle spada. Tym razem chyba w pierwszym miesiącu tylko 4 kg zrzucę. Ciekawe jak pójdzie później.

Prześledziłam wczoraj moje statystyki odchudzania w zeszłym roku i okazuje się, że waga spadała  prawie cały czas przez pięć miesięcy. Oby i w tym roku tak było to do granicy nadwagi dojdę. W zeszłym roku nie chudłam tylko w upały. Za to puchłam. Teraz mam problem z zapchanymi jelitami. Chciałam jeść śliwki suszone, ale nie wolno tyle owoców na diecie zupowej. Mam senes i baclofen, ale i to nie zawsze pomaga w normalej ilości.

Ten sen
nie zdradzę nikomu
zaprosiłam cię do mojego snu
uwodziłeś spojrzeniem gestem 
utknęłam w przestrzeni pomiędzy 
nocą a brzaskiem
w poszukiwaniu twoich ust
spragniona tajemnicy i czegoś więcej
zachłysnęłam się oddechem
spiłam zapach nieba i piekła
pamiętam
pieszczoty niespokojne dłonie
ostatni dotyk krzyk
i poranek pachnący tęsknotą
cichy jak twoje wyznania

  • Zezolek

    Zezolek

    3 lutego 2019, 18:20

    Callanetics też ładnie ujędrnia ale wiem,nie wszyscy lubią ruch :)

    • araksol

      araksol

      3 lutego 2019, 18:49

      no ja nielubię

  • Zezolek

    Zezolek

    3 lutego 2019, 15:04

    To może spróbuj szczotkowania na sucho? Wieczorem kilka minut przed prysznicem i później dobry balsam. Szybko zauważysz różnicę.

    • araksol

      araksol

      3 lutego 2019, 17:09

      mówisz:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.