Psychologa od współuzależnienia znalazłam. Pierwsze spotkanie jutro. No zobaczymy. Nie przepadam za grzebaniem w swojej psychice, ale tym razem to chyba konieczne. Oby tylko to coś dało, bo nie jestem zbyt otwarta. Poza tym nie bardzo skupiam sie na tym co czuję. Zdobyłam ebook o współuzależnieniach i od wczoraj studiuję.
Koniec tego etapu diety. Dziś juz stabilizacja. Będę dodawać po 100 kalorii co tydzień i zobaczymy. Troszkę waga może podskoczyć. Chcę dojść do około 1300 kalorii. Tyle mi wystarczy, bo całymi dniami leżę. No poza jogą, ale to hatta joga, a ona dużo nie spala. Moje wymiary w tym momencie to 113/89/115 o ile sie dobrze mierzę. Noszę rozmiar 46.
Jogę teraz ćwiczę około 35-40 minut. Ćwiczenia robię te same, a czas treningu zależy od tego jak oddycham. Staram się oddychać wolniej i to mi się zwykle udaję, bo kondycję mam lepszą.
Znowu zwrocilam sie bardziej ku duchowości, duszy. Ostatnio wspieralam bardziej ego, a to jest złe. Jeszcze trochę bładzę po omacku, ale nastrój mam lepszy niz ostatnio. Kupiłam ta książkę. Moze mnie oświeci...,
Wczoraj zaczęłam nowy obraz. Malowałam w pokoju dziennym. To pejzaż jesienny. Na razie zrobiona podmalówka. Jeszcze nad nim posiedzę. Powinnam kupić troche akryli i paletkę. Nie wiem co z olejami. Chyba wkrótce zacznę je kupować i ruszę do pracy.
Nadal rysuję włosy. Ciemne mi ida lepiej od jasnych.
agazur57
25 lutego 2020, 10:57A jaką masz książkę? Terapie dla współuzależnionych prowadzą ośrodki dla uzależnionych- można państwowo przejść terapię. Kiedyś terapeuta tam pracujący mi mówił, że po takiej terapii kobiety zaczynają patrzeć inaczej na świat. Często odchodzą, albo zaczynają stawiać twarde warunki. Zwłaszcza te grupowe, bo tam mają wsparcie innych i podobne doświadczenia.
araksol
25 lutego 2020, 13:15no ja mam szansę tylko w internecie. Ja nie chcę odchodzić. Książka to Koniec współuzależnienia z chomika...
agazur57
25 lutego 2020, 13:20Warto, ja jestem po. Nie jest to przyjemne ani łatwe- a byłam i na indywidualne i na grupowej, nie rozwiąże spraw, bo samemu się trzeba tym zając, ale w sumie efekt jest taki, że w zasadzie po zaczęło się dla mnie inne życie. Efekt nie jest od razu, ale z czasem coraz bardziej widać.
araksol
25 lutego 2020, 13:41no zobaczymy jak mi pojdzie. Ja jednocześnie pracuję nad wrażliwością i rozwojem serca. Chcę podchodzic do innych z sercem. Oby to nie kolidowalo, bo serce dla mnie ważniejsze...
agazur57
25 lutego 2020, 14:10Na terapii nauczysz się jak podchodzić z wrażliwością i sercem przede wszystkim do siebie :) Bo z tym współuzależnieni mają największy problem
araksol
25 lutego 2020, 15:01o to jest cenne...
Caramelcoffee
25 lutego 2020, 09:30Araksol, Ty naprawde sie rozwijasz na tak wielu obszarach, ze az, jak to mawiala moja Babcia "serce sie raduje".
araksol
25 lutego 2020, 13:13:))))
NewBegining2015
25 lutego 2020, 09:04Ja też nie wierzylam ale terapia i leki mi pomogły chociaż długa droga prze de mna
araksol
25 lutego 2020, 13:12no zobaczymy...
NewBegining2015
25 lutego 2020, 09:03Kochana rysunek piękny, wyników diety gratuluję. Co do terapii super że idziesz tylko pamiętaj czy coś Ci pomoże to zależy tylko od twojej woli bo terapeuta roboty za ciebie nie zrobi. Podejdź do tego jak do diety że to ma na celu pomoc tobie
araksol
25 lutego 2020, 13:12no nie wiem z terapią jestem oporna...
Angelofdeath
25 lutego 2020, 00:54O, pięknie! Tez widze postepy w rysunku :)
araksol
25 lutego 2020, 01:06poziom jeszcze nierówny, bo ciągle sie uczę nowych rzeczy...
iness7776
24 lutego 2020, 21:44Piękny portret. Najlepszy jaki u Ciebie widziałam !
araksol
24 lutego 2020, 22:14mowisz?
iness7776
25 lutego 2020, 08:15No pewnie :)
agulek1978
24 lutego 2020, 21:33Zrobiłaś duże postępy jesli chodzi o rysowanie.:)
araksol
24 lutego 2020, 22:14:)
IR-KA
24 lutego 2020, 21:30Śliczny portret... Co do terapii to hmm nigdy nie byłam a powinnam z tym, że nie do końca wierze w skuteczność i też nie wiem czy potrafiłabym się odtworzyć przed kimś...
araksol
24 lutego 2020, 22:14no zobaczę...
aska1277
24 lutego 2020, 20:16Wow jaki piękny obraz :) Cudny
araksol
24 lutego 2020, 22:15dzięki:)
Karampuk
24 lutego 2020, 18:56a ja czekam na terapie i jakos wątpie tez w nią bo nie lubie się wywnetrzac
araksol
24 lutego 2020, 19:48no właśnie...
RapsberryAnn
24 lutego 2020, 20:32Zobaczycie , jeśli tylko trafilyscie we właściwą , kompetentną osobę to terapia przyniesie wam wiele dobra i spokoju :) brawo dla was za odwagę :)
araksol
24 lutego 2020, 22:13ja nie mam wyboru. Tylko internet wchodzi w grę...
agnes315
24 lutego 2020, 18:21chodziłam na taką terapię, nic mi nie dała
araksol
24 lutego 2020, 18:39o kurcze...:(
agazur57
25 lutego 2020, 10:58Terapia sama z siebie nic nie da- trzeba chcieć zmian i pracować nad sobą
agnes315
26 lutego 2020, 20:45Dobrze się mądrzyć, jak się stoi z boku
Magnolia54
24 lutego 2020, 17:44Portret mnie dosłownie powalił. Cudnie ,*-*
araksol
24 lutego 2020, 18:39strasznie mi miło:)
przymusowa
24 lutego 2020, 15:43Nie zgodzę się, że 1300 kcal Ci wystarczy no chyba że masz doszczętnie rozwalony metabolizm - ale to trzeba wtedy naprawić a nie podtrzymywać..
araksol
24 lutego 2020, 16:08nie będę naprawiać, bo na tej ilości nie czuję głodu. Nigdy dużo nie jadłam. Poza tym naprawianie to ryzyko tycia.. juz nigdy...
Alianna
24 lutego 2020, 14:40Czasem trzeba w swojej psychice pogrzebać dla własnego dobra. Życzę Ci powodzenia. Obrazek bardzo ładny :-)
araksol
24 lutego 2020, 14:43ano muszę pogrzebać...:)
KaJa62
24 lutego 2020, 14:33Pięknie, masz talent
araksol
24 lutego 2020, 14:43bardzo mi miło:)
Mamalove
24 lutego 2020, 13:49Piękny szkic :)
araksol
24 lutego 2020, 14:42dziękuję:)