Moje oba orzechy przemarzły i liście zamiast bujać są pozwijane. Ponoć te przymrozki kilka dni temu sa tego przyczyną. Teraz nie mogę wyciąć orzecha, bo może jeszcze odbić. Jeśli go przytnę to dopiero jesienią.
Mój znajomy, ktory mial mi robić ogrod przed domem coś się do pracy nie rwie. Twierdzi, że ma nadgodziny. Szukam kogoś na razie na oferii i w internecie. Jest z tym problem. Nie wiem co z ogrodzeniem i wybiegiem dla kaczek. Nie wiem co z remontem w sypialni.
Wczoraj była awantura z Sebastianem. Problem w naszej relacji narastał juz jakiś czas, ale teraz już dojrzał do rozwiazania. Efekt jest taki, że mam juz dość wad Sebastiana i dłużej znosić ich nie będę. On problemu nie widzi, a co więcej uważa, że wszystko co złe w naszej relacji jest moja winą. Nie będę toczyć walk i spasowałam. Nie będę juz wyrozumiała. Obudziała się moja duma własna i z czułej wrażliwej zmienilam się w księżniczkę. Jedzie dziś do domu i to koniec zazylości. Jeśli jeszcze przyjedzie to tylko do pracy, ale wątpię. Moze poszukam pomocy na miejscu... Na razie mam dość facetów. Niby weszłam na Badoo, ale czuję, ze to w tym momencie sensu nie ma. Dla mnie będzie dobry dopiero rok 2022 ale tak w połowie, a najlepszy 2023.
Megusia miała mieć operację we wtorek, a dostała rui. No i nie wiem co teraz zrobić. Chyba trzeba zadzwonić do weterynarza i spytać...
Dasza205
18 maja 2020, 21:31U mnie też trochę rośliny podmarzły. W tym roku zimni ogrodnicy z Zośką dali czadu.
araksol
18 maja 2020, 23:00no niestety:)
tracy261
18 maja 2020, 21:16Hmmm, już zrywałaś kontakt z S. i ponownie do niego wracałaś. Jesteś pewna, że to koniec?
araksol
18 maja 2020, 23:00chyba tak...:)
aska1277
18 maja 2020, 19:58Ja dostałam od koleżanki gruszę, wiśnie i czereśnię. Ktoś wystawił koło śmietnika drzewka z Biedronki. Część uschnięta ale może da się coś uratować. Tzn grusza ma zielone pędy.... Kto wie...
araksol
18 maja 2020, 20:04ratuj...Moze cos z tego będzie...:)