Wstałam wścieka przed chwią, bo jeszcze chciałam spać. Moja mam dzwoni jak wściekła od 11. Nie odebraam. Nic do niej nie dociera, a mówilam sto razy, żeby nie dzwoniła przed trzecią...
Dziś Krzysiek pracuje po południu i ma ciężką dniówkę. Wczoraj za to spał w pracy 2 godziny. Inni gadali, ale on zbyt towarzyski i rozmowny nie jest. Adrian też poszedł dziś do pracy. On pracuje ciężko. To praca fizyczna przy kostce. Ja mam relaks, ale ostatnio o siebie dbam i nawet w ciągu tygodnia śpię po 10-12 godzin. Dobrze sie z tym czuję i i tak wszystko co mam zapanowane realizuję.
W czasie wolnym od pracy powinnam pomyśleć o obrazie. Moze olej. Kusi mnie pejzaż jesienny. Chyba będzie też zdjęcie. Mam upiec ciasto to moze je uwiecznię. Przerabiam drugą książkę o fotografii kulinarnej i to już ostatnia z tego tematu. Planuję robić zdjęcia dobre, ale ambicji na genialne nie mam. Nie chcę zajmować się tym zawodowo. Robię zdjęcia tylko dla siebie, bo lubię. Czeka jeszcze kurs fotografii przyrody. Z tego tematu chcę robić zdjęcia moich zwierząt i roślin rosnących w pobliżu mojego domu. Moze owadów. Fotografia krajobrazowa raczej mnie nie interesuje, bo gdzie niby mam te zdjęcia robić? Nie będę nigdzie jeździć ani daleko chodzić w poszukiwaniu plenerów. Mogę zrobić zdjęcie mniszka na moim podworku, ale nie lasu 50 km ode mnie. Fajne by mogły być też zdjęcia produktowe, ale rzeczy uroczych typu rękodzieło, urocze zegary czy bibeloty. Jakoś robienie zdjęć typu części samochodowe itp mnie nie interesuje. Nie interesują mnie też portrety.
Wczoraj kupiłam odcinek nauki malarstwa u Krissa Wieliczko. Tym razem to akwarela. Akwarelami maluję od dawna, ale kursu nie kończyłami chętnie się jakiś sztuczek dowiem. Może będę sprzedawać więcej obrazów.
A tu wczorajsze zdjęcie...Chyba perspektywa coś nie tak.. Będzi drugie podejście....Dziś moze uwiecznie ciasto...:)
i portret pastelami suchymi
araksol
15 listopada 2020, 16:10chciaa mi 1001 az opowiadać o tym wszystkim co zle ja sptkało. Wysłaam ja do terapeuty i stąd wścieklość...
ninka1956
15 listopada 2020, 13:39Za dużo niebieskiego na zdjęciu, poza tym ok.....A co mama chciała????
sil222
15 listopada 2020, 13:36Uwazam ze zdjecia ktore robilas kiedys na naturalnych tlach takich jak deski byly o duzo lepsze :)
araksol
15 listopada 2020, 16:09też tak myślę...
Berchen
15 listopada 2020, 10:13przeczytaj pierwsze trzy zdania - duzo agresji w tobie. Moze pija jakies ziola ktore pogoma ci sie wyciszyc.
Gourmand!
15 listopada 2020, 13:38Berchen, a Ciebie nic nie wkurza? Daj dziewczynie prawo do odczuwania złych emocji. One istnieją tak samo, jak te dobre. :)
Berchen
15 listopada 2020, 13:48znam kogos z problemami psychicznymi , u niej tez wszystko kreci sie wokol wscieklosci na otoczenie. Nie bronie nikomu , tylko przyjemniej jest zyc z miloscia dla bliskich. Na ogol co dajemy to dostajemy.
araksol
15 listopada 2020, 16:09a lie mamie można powtarzać by czegoś nie robiła? Mam prawo być wściekła. W ściekłość pozwaa bronić swoich granic. Nie może być tak, że ktoś je ciągle przekracza a ja się będę slodko uśmiechać. Kocham tych co mnie kochają.. Ty też nic nie robisz tyko mnie krytykujesz...Wiem, że mnie nie trawisz, a od osób które nie są mi życziwe rad nie przyjmuję...
izabela19681
14 listopada 2020, 20:03okropne to niebieskie tło, psuje całą kompozycję
araksol
15 listopada 2020, 01:43no faktycznie to mi sie nie podoba
renianh
14 listopada 2020, 18:39Jakos te zdjecia kulinarne zupelnie do mnie nie przemawiaja ,dobrze ze kazdy jest inny bo swiat bylby nudny gdyby wszyscy lubili to samo ,za to portret super:)
araksol
15 listopada 2020, 01:43mnie też sięzdjęcie nie podoba
aska1277
14 listopada 2020, 17:41Bardzo ładny portret. Oj nie masz łatwego życia z mamą.
araksol
14 listopada 2020, 18:06dzięki:)
zlazona
14 listopada 2020, 16:20Lubię Twoje obrazy, ikony ale ten jakoś nie bardzo mi się podoba.. Kobieta wygląda jakby spuchła od zęba 😁.
araksol
14 listopada 2020, 18:06:) no taki wzor...
tara55
14 listopada 2020, 15:44Nie lubisz portretów a mi podobają się wykonane przez Ciebie. :-)
araksol
14 listopada 2020, 15:58portrety to ja nawet lubię ostatnio. Nie lubię sylwetek ludzi, architektury a zwłaszcza techniki