Połowa lata minęła, a ja mam w pamięci poprzednie. Jakby wczoraj czytałam o pierwszych sejmikach bocianów i o ich odlotach, a to juz rok. Dzień upływa za dniem, a życie mija. Jeszcze niedawno Mruczuś był maleńki, a teraz kończy 15 lat. Megusia już 14, a jakby wczoraj Krzysiek znalazł ja przed domem na ulicy. Kajtuś już jest rok z nami. My też coraz starsi. Niedługo będę mieć 57 lat. To już strasznie dużo. Jeszcze trochę, a trzeba będzie żegnać się ze zwierzętami, a moze i mamą, bo już skończyła 80 lat. Nie tak wiele i nam zostało. W tym roku żal mi przemijania. Nie chcę tracić bliskich. Żal mi mijających dni. Tyle mam jeszcze planów. Czy zdążę je zrealizować? Czy starczy życia, sily, ochoty?
Wczoraj znowu czytałam na temat szkodliwości jedzenia mięsa i cukru. Krzysiek je mięso, a właściwie wędliny i to tanie codziennie. A może paradoksalnie dobrze, że tanie, bo mięsa w nich malo? Je też slodycze-ciastka, bulki słodkie, pączki. Diety zmienić nie chce. Martwię się o niego. Sebastian, moja mama, Adrian wszyscy są mięsożecami. Ja jem ostatnio mięso, ale mało. Słodyczy też jem mało normalnie, bo teraz latem jem 3 razy w tygodniu loda.. Za to piję codziennie colę bez cukru.
Wczoraj przygotowałam sobie 70 fiszek z nauką rosyjskiego. To słowa ważne dla mnie na codzień typu zwrotów zawodowych wrożka, astrolog, tarot, horoskop. Trochę związanych z pasjami. To nie są słowa często uzywane i w normalnej nauce ich nie ma. Jeszcze trochę i przygotuję podobny zestaw w języku angielskim. Te słowa muszę znać, a już te związane z podróżami i życiem towarzyskim niekoniecznie, bo na co mi one. Nic mnie tak nie denerwuje w nauce języków jak te zwroty grzecznościowe typu miłego dnia, miło mi że spotkamy sie znowu, zdrowia życzę i te związane z podróżami zagranicznymi typu odprawa celna i lot bezpośredni.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
mmMalgorzatka
4 sierpnia 2021, 16:51A nie możesz sama upiec szynkę czy schab na wędliny... dużo zdrowsza opcja od kupnej wędliny
araksol
4 sierpnia 2021, 17:11piekę czasem. Nawet wędzę, ale on tego tyle je że nie mam weny czasem
mmMalgorzatka
4 sierpnia 2021, 17:13to faktycznie kicha troche
araksol
4 sierpnia 2021, 17:20kanapek dużo i wszystko z wędliną. Na sałatki nosem kręci...
mmMalgorzatka
5 sierpnia 2021, 07:04tego chyba nie zmienisz
araksol
5 sierpnia 2021, 11:41no chyba nie...Ma swoe nawyki i jest uparty. Nie lubi zmian...
mmMalgorzatka
4 sierpnia 2021, 16:47mi tez zal przemijania. a najgorzej, ze na własne życzenie tracę swoje życie:((((
araksol
4 sierpnia 2021, 17:10o widzisz...:)
aska1277
3 sierpnia 2021, 19:25Oj tak dzień mija za dniem.... mam wrażenie, że strasznie szybko.
araksol
3 sierpnia 2021, 20:39oj tak
Ursa_Minor
3 sierpnia 2021, 11:43Cola bez cukru też niestety nie jest zdrowsza niż ta z cukrem
araksol
3 sierpnia 2021, 11:44wiem, ale kalorii mniej
aska1277
3 sierpnia 2021, 19:25Cola bez cukru, wcale nie jest bez cukru ;)
araksol
3 sierpnia 2021, 20:39no ale nie tyję po niej
izabela19681
3 sierpnia 2021, 10:12Niestety rozczaruję Cię, to wcale nie lepiej że je tanie wędliny. To, że mięsa tam mało to fakt, niestety za to jest tam całe mnóstwo chemii i sztucznych wypełniaczy. To bardzo niezdrowo. Zdecydowanie lepiej jeść mięsa rzadko, ale za to dobrej jakości.
araksol
3 sierpnia 2021, 10:31nie chce jeść rzadko...