Wszystko idzie zgodnie z planem. Wczoraj było caly dzień pogodnie i Sebastian zrobił podmurowkę. To bylo najpilniejsze i mi ulzyło. Nie wiem ile wytrzyma, bo zaprawa kiepska gatunkowo. Do roboty został cmentarz, bo noże już naostrzone. Teraz ma padać i zostaje sobota. Też ma trochę padać, ale chyba deszcz będzie z przerwami i uda się wyskoczyć. Sebastian chce jechać w poniedziałek albo we wtorek. Kiedy przyjedzie to nie wiem. Na pewno na święta. Chciałam jeszcze w tym roku malować w pokoju dziennym i w ganku, ale nie wiem. Pewna nie jestem.
Wczoraj oprocz normalnych zajęć udało mi sie wziąć udział w webinarze. Tematem była przyroda, las i wyciszenie, terapia, rownowaga. Spotkanie prowadziła dr n. med. Katarzyna Siemonienko autorka książki Lasoterapia. Warto było, bo to powrot do natury. Książkę kupię i coś moze w swoim życiu zmienię. Chodzi za mną wyprawa do sklepu. Moze nawet raz w tygodniu, regularnie. Droga wiedzie przez las. Korzyść by była też taka, że możnaby więcej kupić. Toby też było to o czym nie pamiętam, a cobym zobaczyla.
Wczoraj chcialam sobie zmierzyć ciśnienie, a odczytu nie było. Myślałam, ze aparat sie zepsul i już chciałam dzwonić do serwisu. Dopiero Sebastian mi podpowiedzial, ze to chyba baterie słabe. Nie mogłam uwierzyć, bo maja miesiąc. Zmienił mi i mierzy, ale ze złości ciśnienie skoczyło mi na 135/102. Puls był 106. Po poł godzinie przemawiania do organizmu i wyciszania się, wszystko spadło. Emocje mnie kiedyś znokautują. To się chyba atak apopleksji kiedyś nazywało.
Ktoś wczoraj w poblizu ciął drewno. Bardzo ten odgłos lubię i wycisza mnie. Pamiętam go z dzieciństwa. Mój tata miał pilę i ciągle coś ciął. W Kamesznicy sam sobie zrobił boazerię w trzech pokojach.
Dziś Krzysiek pojechał na pogrzeb do Warszawy, a ja się denerwuję...
mmMalgorzatka
27 sierpnia 2021, 07:54Rozumiem Twoją niechęć do wychodzenia z domu.
araksol
27 sierpnia 2021, 10:20a widzisz...:)
izabela19681
26 sierpnia 2021, 13:52Ale czym się zdenerwowałaś, aż tak, że ciśnienie Ci skoczyło? No chyba nie tym, że ciśnieniomierz przestał działać? Noże ostrzę sama, jeden o drugi.
araksol
26 sierpnia 2021, 14:18to, ze przestał działać i kłopot. Jest nowy i byłby problem z wysyłkami, naprawą itd...
izabela19681
26 sierpnia 2021, 14:45To tylko rzeczy. Nie warto się o takie drobnostki denerwować. Dobrego dnia 😀
araksol
26 sierpnia 2021, 14:49no tak, ale ja muszę mieć w domu sprawny ciśnieniomierz i niezawodny. Ten dopiero kupiam a innego nie mam. Naprawa by mogła trwać i czym bym mierzeła i moi bliscy.
zlotonaniebie
26 sierpnia 2021, 12:49A dlaczego kupiłaś kiepską zaprawę? Ja jak robię takie ważne remonty, to staram się, by materiały były dobre, bo nie chcę do tematu wracać na drugo rok. Las to doskonałe miejsce i na głowę i na serce, warto chłodzić jak najczęściej, zwłaszcza gdy jest blisko i ma się taką możliwość:)
araksol
26 sierpnia 2021, 13:47Nie znam się na zaprawach. Sebastian kaza kupić do murowania i na dwór. Kupilam złą...
Nattina
26 sierpnia 2021, 12:38Dobrze że prace idą zgodnie z planem. Pomysł z wychodzeniem do sklepu doskonały. Miałabyś i spacer w lesie i zakupy takie jak chcesz. Przy okazji trochę przełamałabys niechęć do wychodzenia z domu.
araksol
26 sierpnia 2021, 13:46no przydałoby się...
luise
26 sierpnia 2021, 11:48lasoterapia... to coś i dla mnie, polecam :-)
araksol
26 sierpnia 2021, 11:48jeszcze czekam...