Żyję. Staram się żyć. Nastrój mam zmienny, ale dobry nie jest nigdy. Co najwyzej jestem spokojna. Teraz dobija mnie mama, bo chce sie wyprowadzić i nie zamierza zostawić adresu ani telefonu. To mściwość i złośliwość. Dom jest mój w połowie, a części są niewydzielone. Ciągle pojawiaja sie sprawy prawne domu do załatwienia, a jak nie będę miala z nia kontaktu będę miała związane rece. Całe zycie byla podła momentami ale teraz juz przegina. Myśle o tym, zeby przeprowadzic podział domu na dwie części ale nie wiem czy to realne i jakie koszty. Ile to trwa.
Ostatnio śniła mi sie babcia. Dawała mi słodycze- ciastka i cukierki czekoladowe. Chyba chce mi osłodzić zycie i opiekuje sie mną. Przypuszczam, ze popiera to co robię. Zawsze ważne dla niej było dbanie o dom, remonty. Chciała zebym sie uczyła. Bardzo jej jestem wdzieczna za to, ze mi zapisała pól domu. Gdyby nie ona było ryzyko, ze zostane bezdomna. Mama by mi zyć nie dała. Teraz zwalcza Krzyska i choc tego wprost nie mówi szczuje i pewnie chcę, zebym sie z nim rozwiodła. Sebastiana tez nie trawi. Ona by chciała, zebym została sama i całkowicie poswięciła sie jej. Uważam, ze jest chwilami niezrównoważona. Gdy wyszła ze szpitala w wypisie było, żeby kontynuować leczenie w poradni zdrowia psychicznego. Oczywiście ona uważa, ze nie musi. A może to tylko starość? na pewno jest niezadowolona ze swojego zycia i cierpi, miota się... No ale nie moim kosztem...
Wczoraj byłam w kaplicy i chciałam wyplewić w ostatniej skrzyni. Niestety był deszcz. Jutro to zrobię i nasypiemy ziemi. Dziś praca zawodowa będzie ale dopiero po północy, bo w niedzielę raczej nie pracuję. Moze za to skończę obraz. Moze poczytam. Od jutra więcej pracy, bo Krzysiek już ma urlop. Odpocznę i ja, bo będę spać do oporu.
U mnie na rabacie z ziołami pyszni się spora kepka czosnku niedźwiedziego. Jem to teraz do serków wiejskich i do jajecznicy, jajek z majonezem.
Majkkaa4
2 kwietnia 2023, 20:19Wiem,co znaczy toksyczna matka. Współczuję i rozumiem. Wystąp do sądu o fizyczny i faktyczny podział nieruchomości
araksol
2 kwietnia 2023, 20:47no chyba będę musiałą
KochamSiebie2020
2 kwietnia 2023, 18:44Nie bierz słów matki na poważnie. To demencja i rajd złośliwość starcza. Wiem ci mówię, męczyłam się tak z babka kilka lat.:/
araksol
2 kwietnia 2023, 18:47no i oby...Już zmieniła zdanie...
akitaa
2 kwietnia 2023, 15:59Ile mama ma lat? Z tą wyprowadzką to raczej straszenie, bo gdzie ona pójdzie hmm 🤔
araksol
2 kwietnia 2023, 16:1682
barbra1976
2 kwietnia 2023, 15:17Nie nie, starość nie oznacza byciem wredną osobą. Nie zazdroszczę ci takiego stresu.
araksol
2 kwietnia 2023, 16:16no bywa wredna
Gramatyka
2 kwietnia 2023, 12:58Komentarz został usunięty