Niedługo Walentynki. Dla mnie święto miłe, aczkolwiek dziwne. nie będę świętować za bardzo. Nie mam zamiaru piec ciasta w kształcie serca, ani kupować świec w tym ksztalcie czy czerwonych poduszek, bielizny erotycznej. Chyba na to jestem juz za stara i romantyczne wzloty już za mną. A może po prostu taką mam naturę, że z romantycznymi gestami mi nie po drodze? Jakoś do mnie nie przemawia sex na łóżku z płatkami róż. Jestem praktyczna i kto by później te platki sprzatał. :)
Kilka dni temu rano na telefonie powitałam mnie wiadomość - Mufinka uratowana. To mnie nastroiło pozytywnie na caly dzień. Ja regularnie, prawie codziennie wpłacam drobne kwoty do fundacji na zwierzeta - koty, psy, konie, osiolki, kucyki. Mufinka to teraz podopieczna Centaurusa wyrwana od handlarza, ktory wywozi konie do rzeźni. Krzysiek wie i nawet nic nie mówi. On się denerwuje tylko wtedy gdy coś wysylam S. Tu link na koty https://www.ratujemyzwierzaki....
Ostatnio w życiu mi sie układa. Nie mam poważnych problemów. Mam dom, pieniadze, pracę którą lubię, zdrowie względne i moi bliscy też. Do tego trochę schudłam i mam nadzieję na dalszy postęp. W relacjach nie jest najgorzej. Mam szkołę za którą przepadam. Mam za co być wdzięczna siłom wyższym. Jednak mój nastrój nie jest dobry. Można wszystko zwalić na wpływ saturna, ale i wnioski jakieś powinny być. Przygniata mnie to, że nic prawie nie robię w wolnych chwilach. POwinnam malować, czytać, no choćby oglądać filmy itp, a ja lezę owinieta w kołdrę i drzemię, albo myślę Bóg wie o czym. Myśli są zwykle ponure. Nic mi sie robić nie chce... Pracuję jednak nad tym i już widać swiatełko w tunelu.
Dziś spaceru nie będzie, bo Krzysiek pracuje po południu. Rano nie da się wyjść. Ruch będę miala tylko w domu. Mikuś chyba czuje, bo w soboty i środy spaceru się nie domaga.
Krzysiek od kilku dni jest tak jakby nieco milszy dla mnie, a to mnie pogłaska po ręce, a to przytuli. Ciekawe czy mu to zostanie.
Wczoraj zapłaciłam zaległą pożyczkę mojej mamy w Skoku Stefczyka. Uważam firmę za bardzo nieuczciwą. Jeszcze niedawno namawiali moja mamę mimo wieku na pożyczkę, a później rodzina musi spłacać. Do tego zaległości rosną bardzo szybko. Od 1500 zl praktycznie 1 zł dziennie. Splaca spadkobierca. A gdyby sie dowiedział po roku albo po kilku latach i pożyczka by była większa? Strach myśleć o tym. Teraz mam sie jeszcze upomnieć o wkłady. Ciekawe czy mi zwrócą.
KochamSiebie2020
11 lutego 2024, 02:50Jaki to jest wkład ze Skoka czy tu chodzi o składki członkowskie?
araksol
11 lutego 2024, 11:05nie wiem jaki wkład... Chyba składki...
barbra1976
10 lutego 2024, 19:33Agata, rok po roku straciłaś najbliższe, jak by nie było między wami, osoby. To ogromna strata i żałoba. Masz prawo być przybita, czuć marazm, smutek i co tam jeszcze czujesz. Trzeba czasu.
barbra1976
10 lutego 2024, 19:35Możesz ty, dzięki tymi wszystkim warsztatom i przemyśleniom podświadomie inaczej traktujesz krzyska i on to wyczuwa i też podświadomie oddaje? Tak się bardzo często dzieje.
barbra1976
10 lutego 2024, 19:36Boszsz , mój słownik szaleje, nawet imię z małej zdecydował napisać...
araksol
10 lutego 2024, 21:46tak może być... :)
_Insulinka
10 lutego 2024, 15:11Może trochę wypierasz? Lubisz tematy okolopsuchologiczne - poczytaj sobie o etapach żałoby. ,
araksol
10 lutego 2024, 15:13poczytam...
annaewasedlak
10 lutego 2024, 14:30Ten SKOK to naciągacze. Znajoma wzięła coś około 9 tys a musiała oddać z odsetkami ponad 30 tys. Omijać szerokim łukiem. A wkład jej oddali za 2 lata potrącając jeszcze jakąś składkę, bo system tak zrobił.
araksol
10 lutego 2024, 14:33no zobaczymy czy mnie oddadzą...
annaewasedlak
10 lutego 2024, 14:33Oddać pewnie oddadzą ale pewnie z poślizgiem.
araksol
10 lutego 2024, 14:36no i oby...
mysz9
10 lutego 2024, 12:30Pożyczka to pewien produkt. Za zakupy się płaci (napisałaś tak, jakby mama tej pożyczki nie kupiła, a rozumiem, że kupiła i pieniądze zużyła). Też wpłacam na zwierzaki z Centaurusa (i moja mam również). Człowiek potrzebuje odpoczynku i nicnierobienia, więc nie trzeba czuć się winnym.
araksol
10 lutego 2024, 12:36no ale nachalne namawianie ludzi w starszym wieku? Kiedyś byly limity wieku na pożyczki.
mysz9
11 lutego 2024, 00:25Czyli wolałabyś, żeby Tobie nikt nie dał za kilka lat pożyczki, bo jesteś za stara?
araksol
11 lutego 2024, 00:26co innego dać, a co innego nachalnie namawiać...
Gramatyka
10 lutego 2024, 11:49Miło czytać, że coś jakby szczęście gości w Twoim życiu.
araksol
10 lutego 2024, 12:07no niby tak ale nastrój i tak zły...Czemu?
beaataa
10 lutego 2024, 12:33Może dlatego, że dopiero co umarła Twoja Mama...
araksol
10 lutego 2024, 12:36no może...