Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
13. tak nijak


Hej!

Znowu nie miałam czasu, żeby do Was napisać. Muszę się naprawdę ogarnąć! Z dietą nie jest tragicznie, ale nie jest też idealnie: znowu pozwalam sobie na drobne grzeszki. Włączyło mi się myślenie, że kawałek czekolady przecież mi nie zaszkodzi. No pewnie, że nie zaszkodzi, ale u mnie nie ma czegoś takiego jak kawałek czekolady!!! Tylko od razu jest KAWAŁ!!!

Na szczęście nadrabiam ruchem, chociaż i tak mam wrażenie, że jakoś mało się ruszam i większość czasu spędzam przed komputerem. Ale jak potem sobie podsumuję, to wychodzi, że było spoko. Chociaż tyle dobrego.

Nastrój kiepski, ale wiem dlaczego (@) i to początek. Więc mam nadzieję, że za kilka dni będę mieć nowe siły i chęci.

I chyba bardzo, bardzo potrzebuję waszej motywacji i wsparcia, albo kopa w dupę - cokolwiek, byle tylko nie wrócić do tego co było kiedyś, kiedyś, przed v.

To dzisiaj tyle, przepraszam, że tak smęcę. Mam nadzieję, że niedługo jakiś pozytywny wpis będzie.

Trzymajcie się!!!! :**
  • rudzielec1983

    rudzielec1983

    25 kwietnia 2012, 09:17

    Ja też niestety mam trochę na sumieniu :( Ale nie poddajemy się i walczymy dalej. Byle do przodu!!!

  • OlciaM.

    OlciaM.

    25 kwietnia 2012, 09:04

    czekolada to zuo, nigdy nie kończy się na jednym kawałku, jak sama zauważyłaś! nie odpuszczaj ruchu, bo to zuo! ruch jest dobry na nastrój, kości, zęby i wszystko inne! :*

  • JulkaT

    JulkaT

    24 kwietnia 2012, 22:54

    Każdy może czasami troszkę posmęcić... jeśli ma gorszy dzień... mam nadzieję, że szybko wróci Twój pozytywny nastrój... Kopniak w tyłek;-) Powodzenia...

  • agusia903

    agusia903

    24 kwietnia 2012, 21:44

    Ja dopiero od trzech dni 'stanęłam na nogi' - zacznij od jutra, koniec z podjadaniem! Pomyśl, tyle ile tygodni będzie zdrowo i ładnie jadła - tyle Ci kilogramów ubędzie - 5 tygodni to 5kg! Warto!!!

  • penelopa89

    penelopa89

    24 kwietnia 2012, 20:53

    ja to nawet się nie pochwalę jak zgrzeszyłam jedzeniem.. i to na godzinę przed treningiem xD było co było.. każdy ma chwile słabości.. a teraz raz dwa, biegać skakać , śmiać się i latać ^^

  • Iwantthissobadly

    Iwantthissobadly

    24 kwietnia 2012, 20:21

    ojjj Skarbie zatem motywujemy się razem!!!bo ja też ostatnio niby jakoś leci a jednak grzeszki są!bierzemy się w garść Dziubku!:*

  • oyenka

    oyenka

    24 kwietnia 2012, 18:25

    oh też dzisiaj sobie pozwoliłam na drożdżówkę ekstra... ehhh, trzymaj się!

  • gosiaaa90

    gosiaaa90

    24 kwietnia 2012, 18:13

    bedzie dobrze trzymaj sie kochaniutkaaa:)))

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.