zaczynam z pozytywnym nastawieniem. Luty minął przyjemnie dietkowo, schudłam, regularnie ćwicze, trzymam się postanowień więc mam w planach dalej kontynuować postanowienia.
W marcu chciałabym się zbliżyć do 8 z przodu na wadze, wiem dużo do zrzucenia, więc to jest bardzo optymistyczna wersja, ale będe zadowolona jak zobacze ok 91 ostatniego marca na wadze :) zobaczymy.
Poza tym tak:
- pić wode z cytryną
- regularnie jeździć na rowerku
- zero cukrów, słodkich i słonych przekąsek
- więcej kasz i naturalnego ryżu
- mięsko gotowane lub na parze, nie smażone
- pozytywne nastawienie do rodziny i ludzi :)
- więcej uśmiechu (w tym do samej siebie) :)
No, oby marzec był tak samo pozytywny jak luty :) wiosna idzie to i uśmiechać chce się człowiekowi częściej a i pozytywne myślenie mile widziane :)
Pozdrawiam!
abiolek90
2 marca 2021, 09:22Grunt to pracować nad sobą :) przed nami cały miesiąc o lepsze samopoczucie :) Pozdrawiam
SzczesliwaJa
1 marca 2021, 22:13Dobre plany, powodzenia w realizacji! Udanego wiosennego chudnięcia!
katharinkaa
1 marca 2021, 21:23Z tym uśmiechem to super cel! Takie niby małe i niepozorne a ile zmienia :)
matka.desperatka
1 marca 2021, 09:15Dwa ostatnie postanowienia są najlepsze. 🙂
ognik58
1 marca 2021, 07:21Witam i gratuluję stabilnie do celu bez szaleństw hmm my też ogarniamy to kompleksowo bo i kontrolujemy jadło i ćwiczenia i CPM no i czynniki sprzyjające jak okno żywieniowe jedniowe posty czy nawodnienie by coś w dekadzie dni z tego było by... zwalić w tym czasie kilogram tłuszczu zaglądnij na stronkę... mamy taką tabelkę do wzajemnego pilnowania się po wiem i zaczyna się dziś kolejna dekada i.. kolejny kilogram w dół pozdro tomek