Wczoraj mój najmłodszy syn skończył 4 latka. Zleciał ten czas okropnie, aż trudno uwierzyć :) jeszcze przede mną urodziny starszego syna i córki, osobno każde w swoim dniu dostaje po małym torciku od dziadków, a ja im oraz mężowi zrobię wspólne urodziny w lutym z dużymi tortami i spędem rodzinnym :) tak późno im to zrobię bo moja szwagierka jest świeżo po operacji onkologicznej i musi nabrać sił na imprezy :)
dzisiaj natomiast zrobiliśmy z mężem prezent wszystkim naszym dzieciom i wzięliśmy ich do kina na "wyfrunięci", fajna bajka, nawet najmłodszy siedział grzecznie i oglądał co rzadko się zdarza :) w każdym razie polecam, nam się podobało :)
co do diety I odchudzania to mój główny cel na 2024 rok to zejść do 59 kilo, nie śpieszę się, mam 12 miesięcy na zrzucenie tych paru kilo a i przy okazji wyrobię sobie stałe i zdrowe nawyki żywieniowe i koniecznie chcę utrzymać wagę:) już nigdy więcej otyłości czy nadwagi !!!!
pozdrawiam!
PACZEK100
14 stycznia 2024, 19:28Tezz byłam w sobotę na tym w kinie, swietny:)
ognik1958
14 stycznia 2024, 16:11Hmm....granulki 🙋🏼♂️za zwałkę do..66 kg a te brakujące 7 cóż końcówka nie jest prosta i warto sie spieszyć z marszu by czasu nie zabrakło zgodnie z wytyczonym planem ze stałym deficytem tak po waiem i jadle i ćwiczeniach i PPM by zdążyć przed sylwkiem bo..warto i schudnąć a potem.... to utrzymać ..powodzenia👍
Mirin
14 stycznia 2024, 16:06Podziwiam ile udało Ci się osiągnąć