Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Radość o poranku :))


Obiecałam sobie ,że bedę się wazyć nie częściaj niz co tydzień .Ale dzisiaj mnie coś pokusiło i po trzech dniach od poprzedniego ważenia z ciekawości  weszłam na wage . Zrobiłam to dlatego ,że sobie folgowałam przez te 3 dni. Po ostatnim dużym tygodniowym zrzucie wagi ,stwierdziłam ,że jest dobrze i ... pozwoliłam sobie każdego dnia na slodycze (!), kawałak pizzy ponadprogramowo, jakieś dodatkowe przekąski nie ujęte w jadłospisie. Jeden dzień nie ćwiczyłam ...Myslę sobie kompletna klapa bedzie ,a tu niespodzianka ! 200 gram mniej! To KOSTKA MASŁA ! Cieszyłabym sie nawet , gdyby waga była identyczna jak przd trzema dniami ,a tu spadek ! Nie mogę w to uwierzyś i gęba mi sie śmieje do okoła głowy :)))  

  • iwka184

    iwka184

    6 marca 2007, 21:44

    Ja Ciebie też dodałam. A jaką dietkę stosujesz?

  • narvanaaa

    narvanaaa

    6 marca 2007, 17:20

    Dzięki za słowa wsprcia:-) Zyczę powodzonka :-) :*

  • gocha1982

    gocha1982

    6 marca 2007, 09:20

    droga!!!Oby tak dalej!!!Pozdrawiam!!!

  • Kasiuniaa7

    Kasiuniaa7

    6 marca 2007, 09:18

    tylko tak dalej!

  • tymka28

    tymka28

    6 marca 2007, 09:15

    sie ze mimo podjadania waga spadla:)pozdrawiam

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.