Pamiętnik odchudzania użytkownika:
asietta87

dieta dietą a ćwiczenia swoją drogą... spacery nawet szybkie nie dają mi poczucia uprawiania sportu więc odkryłam mel b na nowo... przez 30 dni codziennie jeden trening... bardzo chcę dać radę!! 

melduję posłusznie że ćwiczenia na wtorek wykonane!

Przeczytałam już chyba wszystko w sieci na temat diet.. i postanowiłam, że wybiorę się do dietetyka.. choć na samą myśl o gotowych jadłospisach jest mi gorzej.. 

zrobiłam tez przegląd zdjęć z czasów studiów.. byłam taka szczupła!! zapisałam jedno na telefonie, w ramach motywacji.. chciałabym znów tak wyglądać... 

póki co świąteczne dania się skończyły i powracam do mojego lekkiego jedzenia.. 

młode mamy jak sobie radzicie z dietą i ćwiczeniami przy dziecku?

Może to dziwne zaczynać odchudzanie już w święta a nie dopiero po ale odbicie w lustrze sugeruje, że nie ma dnia do stracenia... najwyższa pora wziąć się za siebie. cel: bikini na włoskiej plaży :)