Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
są postępy


Witajcie kochane jak Wam weekend mija?

Ja byłam u koleżanki z którą razem pracuję,chciała bym jej włosy pofarbowałam .Jak na pierwszy raz wyszło super....Potem kawa,zakupy w Hadze.....Jestem już w domu i film Niemożliwe oglądam...Mój dziś na zawodach więc mam czas dla siebie.

W pracy już się uspokoiło ale nadal mało jej...tak,że każda z nas ma jeden dzień w tygodniu wolne.

Byłam u lekarza wyniki mam dobre jedynie poziom wit D za niski i trochę obniżona odporność...Ale nie ma się czym martwić....Obecnie jestem na antybiotykach a po 4 tygodniach ponowne badanie krwi....Ogólnie to czuję się lepiej jedynie co to mam czasem kłujący ból w podbrzuszu może to przez te mięśniaki? Je też muszę skontrolować.  

Od dwóch tygodni chodzę 2 razy w tygodniu na fitness jak będą zajęcia grupowe to też się zapiszę...A jak na razie od tygodnia ćwiczę w domu :brzuszki,na nogi,steper....A za niedługo będzie rowerek stał do ćwiczeń.Mój znajomy sprzedaje za 50 e to tyle co nic ....a ja będę miała co robić oglądając tv....Chcę jeszcze basen ale puki jest zimno to z tym poczekam.Jeśli chodzi o dietę to w tygodniu się w miarę trzymam ale weekendy są najgorsze....Nie umiem wytrwać wiecie....Mój próbuje mnie wspierać,że nie powinnam tego jeść,tego itd....Odnosi to odwrotny skutek ja się denerwuję i kłótnia jest.....Co do jego jedzenia to bardzo zasmakowały mu moje kanapki :) co mnie cieszy.....

Życzę Wam udanego tygodnia...Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam

  • ineska28

    ineska28

    23 stycznia 2017, 21:20

    A jednak zdecydowłas sie na antybiotyki:-(

  • ANULA51

    ANULA51

    18 stycznia 2017, 00:12

    50 euro używany? W Carrefourze nowy za 55 widziałam :-)

  • aga2710

    aga2710

    16 stycznia 2017, 21:00

    Widze ze mamy podobnie, ja tez w tygodniu jak pracuje jem zdrowo i regularnie a w weekend mam z tym problem, ciagle bym cos podjadala ;) Moze spotkamy sie kiedy na kawke? Pozdrawiam *)

  • Maya27kc

    Maya27kc

    15 stycznia 2017, 23:39

    Oooo, zazdroszczę tego fitnessu :D Ja się nie mogę przełamać jakoś, ale może w przyszłym tygodniu się uda. A na azie ćwiczę jak ty - w domku :)

  • malicka5

    malicka5

    15 stycznia 2017, 23:03

    Widzę, że życie Ci się układa. Świetnie. Pozdrawiam.

  • roogirl

    roogirl

    15 stycznia 2017, 18:30

    Też mam niską witaminę D.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.