Witajcie.....
Dieta powoli do przodu waga minimalnie spada......co czasem mnie irytuje.....no ale trzeba do przodu.......Nie ćwiczę jedynie może z 10 min dziennie jakoś nie mam weny do tego.....
Sprawa pracy nic się nie zmieniło w tym temacia ciągle słyszę to samo.....kończy się to zazwyczaj stresem i płaczem czuję się bez wartościowa...a może ja za wysoko mierzę :( no nic przez najbliższy miesiące będe czym inna zajęta.......
No to się pochwalę.....Reagowałam na mieszkania socjalne.....byłam 3 na liście na 750 osób dostałam zaproszenie zobaczyć mieszkanie......I okazało się ,ze jestem jedyna która przyszła.....Zaakceptowałam ....to mieszanie i w poniedziałek idę umowę wynajmu podpisać....100 e więcej będę płaić....Jest to mieszkanie 2 poziomowe na 2 piętrze...ma duży balkon....mały aneks kuchenny i duży jasny salon do dole a u góry sypialnia i pokój dziecięcy,łazienka....Kilometr od tego miejsca gdzie teraz mieszkam,,,,wszytko blisko szkoła,przedszkole,sklepy,centrum......Muszę tylko pomalować ściany i na górze podłogę zrbić bo na dole już jest....No i mamy dużą komórkę....pod domem.Plac zabaw pod oknem..Aż boję się tej przeprowadzki....parę znajomych chce pomóż -miło....Drobne rzeczy mogę sama poprzewozić na rowerze......Cieszę się ....ale nie wiem jak to będzie dalej wyglądać....E chyba zatzryma jeszcze swoje mieszkanie....i będzie dalej reagować na mieszknia....może dostanie coś większe......To moje dobre jest na kilka lat......Agencja mogła by pomóż w szukaniu ale i tak większego nie dostanę niż teraz mi się trafiło .Trzeba wszystko poprzenosić na inny adres-media....Póki co to ja i Lusia tam będziemy zameldowane a z czasem Mój sie wprowadzi.....Szczerze niewidzę tego..Cieszę się a z drugiej strony żal opuszczać to moje mieskzanko które mam teraz..Dostaniemy oczywiście rekompesatę od mojejagencji,że musimy się wyprowadzić bo to będzie zburzone..... A to kilka fotek które opa zrobił.....
.teraz jeszcze ten miesiąc tu podczas którego będę powoli się przeprowadzać.....Parę rzeczy posprzedaję .....a parę np.stół i krzesła pomalować? Raczej będziemy wszytsko sami robić a może więkrzość ja....?////No zobaczymy co czas przyniesie.....
Luśka już wczoraj miała 10 miesięcy jak ten czas szybko leci.....Chciałabym jej uszyć ładną sukienkę na roczek....no ale póki co moja maszyna do szycia jest w naprawie....Ona będzie miała w końcu swój pokój,,,,,,:)
Byłam ostatnio u fryzjera i oto taka zmiana
Pozdrwaiamy słonecznie
dagma
21 września 2019, 16:25Asia bardzo ładnie ci w tej fryzurze. Cieszę się razem z Tobą z mieszkania. Czasem warto dłużej poczekać aby marzenia się spełniły 😀 zobaczysz ,że z pracą też tak będzie. Pozdrawiam i buziaki przesyłam😘
lukrecja7
20 września 2019, 17:30Teraz skup się na przeprowadzce, a z pracą się ułoży, ładne mieszkanko będziesz miała. Bardzo ładna fryzurka!
nitktszczegolny
20 września 2019, 11:41Pięknie wyglądasz 😍 gratuluję mieszkania !
Naturalna! (Redaktor)
20 września 2019, 11:36Bardzo ładna zmiana :) Gratuluję nowego mieszkania :) A z Twoim musicie się jakoś porozumieć pod wspólnym dachem, nie ma innej rady. Nie jesteście już młodzieniaszki i swój rozum macie. Dorosłym ludziom chyba łatwiej się dogadać niż 20.latkom, a przecież niektórzy ludzie w tym wieku zakładają rodzinę i wyprowadzają się na swoje :) Praca jak ma przyjść to będzie. Po co masz się stresować na zapas, lepiej skup się na macierzyństwie, skoro dostałaś taką szansę od losu. W Be kobiety po porodzie muszą wracać do pracy bardzo szybko, czasem nawet po 4 miesiącach. Wyobrażasz sobie zostawić takie maleńkie dziecko w żłobku? Pozdrowionka :*
Naturalna! (Redaktor)
20 września 2019, 11:35Komentarz został usunięty