Witajcie
Po spotkaniu w gminie w sprawie zasiłku socjalnego nic nie wiadomo,przesłuchiwali mnie jakbym kogoś zabiła wypytywali o E itd w końcu popłakałam się ze stresu >powiedziałam,że mi nie zależy na zasiłku ale na znalezieniu normalnej pracy.Sami stweirdzili,że dobrze mówię po holendersku,że widać,ze cały czas pracuję i mogą mi pomóż naleść pracę.Przyszła pani z UP i ,że ma pracę no i okazło się że to tam gdzie teraz pracuję...Pokazałam im plan pracy całą sytuację jak to wygląda i sami stwierdzili,że to nie normalne i będą tam dzwonić....Dalej tam chodzę babka zbiura nawet nie chciała na mnie patzreć wieć pewnie do niej dzwonili.A plan pracy bez zmian 2 dni wolnego 1 lub 2 dni pracy i rezerwa.Ja nie mogę tak pracować na telefon teraz też mi zaplanowali ok ale zaczynają się ferie zimowe i na 2 dni akurat co muszę iść do pracy nie będzie opiekunki ...No chyba ,że jeszcze się coś zmieni czekam jutro na tel ale tak na ostatnią chwile pewnie nie znajdzie się.
No a wracając do 2 części tytułu.....Nie umiem ogarnąć się z wagą próbuję jeść mniej ale jakoś to mi nie wychodzi . Czy to normalne by 3 kg w ciągu tygodnia przytyć? Na dzień dzisiejszy 98.2 kg to tyle co miałam 15 miesięcy temu do porodu..... Ostatnio czytałam co powoduje szybkie tycie....i między innymi to mam problemy ze spaniem,depresja cały czas czuję się zmęczona skóra taka szara .....wszystko powoli mnie przerasta. Planuję wybrać się znowu do dietetyka porobić wszystkie badania .By w końcu coś z sobą zrobić.Brak mi motywacji do czegokolwiek Siedzę tylko w domu z dzieckiem już nawet nie chce mi się gdziekolwiek wychodzić ......
Pozdrawiam
nat.witk
25 lutego 2020, 21:57Kurde szkoda, że tak z tą praća wychodzi, że ciągle rezerwa, albo wolne :/ może ci ludzie od zaiłku coś pomogą ze znalezieniem czzegoś nowego? Albo tak jak pisze Anula może warto powalczyć o obywatelstwo? Najwazniejsze co prawda jest zdrowie i zdrowie malutkiej ;-) CO do tycia.... ehhhh temat rzeka, ja jak na siebie patrze w lustrze to aż uwierzyć nie mogę.... oby do wiosny! będzie lepiej :*
ANULA51
24 lutego 2020, 22:20Boże ! Ile razy mam ci pisać żebyś złożyła papiery to będziesz mieć lżej , a ten twój E czy jak mu nie może ci pomoc w uzyskaniu obywatelstwa? Masz szanse na lepsze życie, ale nie , bo po co się starać jak lepiej ryczeć .., sorry ale może obudzisz się i ogarniesz ...
asik77
25 lutego 2020, 07:14Tu wcale nie jest rak latwo dostac obywatelstwo....i nic nie slyszalam by po dziecku to mozna dostać....
ANULA51
25 lutego 2020, 17:44Ja mam obywatelstwo belgijskie i jest łatwo Idz do urzędu i spytaj sie każde dziecko które urodzi się w Holandii i ma obywatelstwo niderlandow rodzic może się starać bo jest prawnym opiekunem
ANULA51
25 lutego 2020, 17:46No ale jeśli nie chce ci się iść i tak ważnej sprawy załatwić to już twój problem Ja po pięciu latach złożyłam wniosek i pół roku czekałam skończyłam szkole miałam legalna prace i tyle
asik77
25 lutego 2020, 22:30Tu po dziecku sie nie dostaje....moze w Belgii sa inne zasady i trzeba die tu zrzec Pl no ale jest tez opvja rezydenta wiec raczej to bo na slub z Holendrem nie licze☺
ANULA51
27 lutego 2020, 16:46No chyba żartujesz? Mam znajomych z Holandii i maja polskie i holenderskie obywatelstwo ...
magdat78
24 lutego 2020, 00:27Sorry, 2x dodałam ten sam komentarz
magdat78
24 lutego 2020, 00:26Komentarz został usunięty
magdat78
24 lutego 2020, 00:26Z tym tyciem miałam to samo. Wydawało mi się ze tyję z powietrza. Ale później myślałam że za duze porcje moze jem? I tak w kółko az to pewnego momentu. Po operacji usunięcia wyrostka, na szpitalnym jedzeniu (dieta lekkostrawna) w 3 dni przytylam 2,5 kg. I to był bodziec do zastanowienia się czemu tyję. Porcje w szpitalu były małe. Nie jadłam wszystkich posiłków, bo nie byłam głodna, a mimo to przytylam. I to głównie urósł mi.brzuch. byłam jak w 8 m-cu ciąży. Okazało się że mam problem z tarczyca (Hashimoto) i prawdopodobnie insulinoopornosc. I z tego do tego, po dlugich a ciężkich znalazłam dietę keto. I stwierdziłam że spróbuje, bo jest nieskomplikowana, nie jest czasochłonna i jest stosunkowo tania. I na dzień dzisiejszy (po ok 10 dniach na diecie) spadło mi 5 kg. Dieta jeszcze keto nie jest. Dopiero przygotowuje swój organizm do tej zmiany. Ale moja dieta teraz jest mocno niskoweglowodanowa. Odzyskałam: radość życia i energię. Straciłam: 5 kg i trochę czasu na zebranie materiałów o tej diecie. Poczytaj, pooglądać vlogi A może Ci akurat podlsduje. Poczytaj też o insulinie.
Berchen
23 lutego 2020, 21:39to stres ktory ci juz dlugo za dlugo towarzyszy jest przyczyna problemu z waga, skora, nerwami - to wszystko ma podloze w tym obciazeniu. Chcialabym bys znalazla cos odpowiedniego dla ciebie, bys juz mogla odetchnac pelna piersia , wtedy wszystko krok po kroku wroci do normy. Zycze ci duzo spokoju.
adador77
23 lutego 2020, 21:17Wkrec sie z nami w kolko. Nie jestem zdrowa ani sprawna fizycznie a to dziala, poprawia samopoczucie, jest energia I jasne myslenie:) kazdy ma slabsze chwile w zyciu ale wszystko plynie to tez przeplynie:)