U mnie bez zmian może dlatego nie chce mi się pisać. Diety jako takiej niema ,z czarownicami jeżdże staram się codziennie limicik wykonać . Wczoraj zrobiłam nawet brzuszki nie wiedziałam że tak dawno ich nie robiłam bo mam zakwasy po brzuszkach kurcze nigdy nie miałam zakwasów po brzuszkach .Kurcze musze się za nie wziąść ..To na razie tyle papa
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
anek25
17 listopada 2009, 12:42u mnie jest podobnie ćwiczę ale dieta stoi w miejscu ale najważniejsze to się nie poddawać :)
Katte76
17 listopada 2009, 09:38Powodzenia, nie ma co się poddawać ;-] Trzymam kciuki wg idei - chciec to móc@
marta25f
17 listopada 2009, 09:28tak, tak kochana;) wracaj do nas;) do dietowania i do ćwiczeń;))) pozdrawiam;***