Witajcie
Ten czas tak szybko leci,że nie nadążam.....Mam wrażenie jakby wczoraj był poniedziałek....a jutro już czwartek....
Wczorajszy dzień w rozjazdach dlatego aktywność mizerna bo 28 minut chód- 1,53 km Jeśli chodzi o posiłki wyglądały tak
ŚNIADANIE: owsianka z truskawkami i winogrono
II ŚNIADANIE: brzoskwinia, orzechy brazylijskie
OBIAD: ziemniak, jajko sadzone
KOLACJA : sałatka -miks sałat, pomidor, ogórek, mozzarella,grzanki czosnkowe, majonez
Wczoraj bolał mnie żołądek i starałam się nie jeść dużo....Tzn ja nawet nie miałam ochoty jeść. Dziś już trochę lepiej się czuję. Aktywność 71 minut czyli 4,27 km nie jest źle :) Posiłkowo dzień wygląda tak
ŚNIADANIE: bułka z salami, pomidorem, ogórek CZERWONA HERBATA
II ŚNIADANIE: jogurt grecki z brzoskwinią i żurawiną, lód w wafelku
OBIAD: trochę frytek z sosem( brak foto) bo jadłam z dziewczynami na spółkę :) Chrupek w czekoladzie CZERWONA HERBATA
KOLACJA: bagietka czosnkowa z serem, ketchup, ogórek CZERWONA HERBATA
Nic ciekawego nie robiłam, rano musiałam tylko coś załatwić...Zdążyłam przyjechać do domu i dostałam smsa że mam do odbioru paczkę w paczkomacie... Ubrałam się, pojechałam. Na nogach jestem od 5....bo M w trasę pojechał. Zamulona jestem na całego :) Zaraz zamykam spać, bo jutro kilka spraw do załatwienia. Może jak się wyśpię to i żołądek będzie lepiej funkcjonował :) Fakt faktem.... od 3 dni znowu liczę kalorie i bóle żołądka powoli ustępują. Hmmm oby ustąpiły, bo to nie jest przyjemne.
Aaaa bym zapomniała się pochwalić ;) Waga dziś pokazała 64,3 kg :) Matuluuu ja w tym roku nawet takiej wagi nie widziałam :( Ostatni raz taka wagę widziałam 23 lutego 2019 roku :( Nie ma się czym chwalić :( Ale ja walczę dalej ;) Ciekawe co w sobotę waga pokaże, bo obecnie trwa @ więc nie martwię się :) co ma byc to będzie hihihih
Walczymy, nie poddajemy się, idziemy do celu. Powodzenia. Pozdrawiam :*
ewelka2013
9 lipca 2020, 20:40Gratuluję wagi 😉
aska1277
9 lipca 2020, 21:26Dziękuję :*
ewelka2013
9 lipca 2020, 20:38Jak ja bym zjadła bagietke 😉😉 taka czosnkowa....hmmm
aska1277
9 lipca 2020, 21:25Byłam zmuszona zjeść, bo M zostawił....i pojechał w trasę a nie chciałam wyrzucać.
laveau
9 lipca 2020, 14:26Gratuluję wagi! <3
aska1277
9 lipca 2020, 20:33Dziękuję :)
CzarnaOwieczka85
9 lipca 2020, 13:12Oj kiedy ja dojdę do takiej wagi i czy w ogóle i jak bedzie wygladala moja skora...
aska1277
9 lipca 2020, 20:33Dasz radę :) Wierzę w Ciebie, pamiętaj nie poddajemy się. Nawet jak upadniesz to powstań ;) Buziaki
annaewasedlak
9 lipca 2020, 09:33Wyśpij się nabierz siły a i żołądek się zregeneruje. Mi jak już pisałam najwięcej kg spadało podczas @. Pozdrawiam
aska1277
9 lipca 2020, 20:32Dziś pospałam do 8 aż w szoku byłam :) Żołądek powoli wraca do siebie :)
bali12
9 lipca 2020, 09:07piękna waga, też chcę taką!
aska1277
9 lipca 2020, 20:32Walczymy Kochana :)
kasiaa.kasiaa
9 lipca 2020, 08:41Super waga 🙂
aska1277
9 lipca 2020, 20:31Dziękuję ;)
Kolastynka
8 lipca 2020, 23:07Każdy z nas ma swoje cele i osiągnięcie ich ogromnie cieszy, dlatego gratuluję obecnej wagi, napewno uśmiech nie schodził Ci z ust 🙂😁
aska1277
9 lipca 2020, 20:31Tak ;) Uśmiech jest nawet dziś hihihi bo waga jeszcze mniejsza :) Oby do soboty się taka utrzymała.
Kolastynka
9 lipca 2020, 21:29No to trzymam za to mocno kciuki 😁
Lucyna.bartoszko
8 lipca 2020, 21:53Gratuluję wagi, ale nie ma się co dziwić, ty ostatnio tak malutko jesz i ciągle w rozjazdach, na pełnych obrotach. Trochę odpoczynku i spokoju Ci życzę Asiu 😘
aska1277
9 lipca 2020, 20:30Fakt ostatnio ciągle w biegu..... Spokój i odpoczynek oj takkkk tego mi potrzeba :) Buźka
fitball
8 lipca 2020, 21:21jejuuu mnie do Ciebie brakuje 10 kg. masakra. a Tobie gratuluję
aska1277
8 lipca 2020, 21:30Kochana dasz radę...ja w Ciebie wierzę :*