Witajcie
Nie wiem jak to się stało,że ostatni wpis dałam 26 lipca. Kawał czasu temu!! A co się działo przez ten czas? Wiele i nic. Patrząc od strony dietetycznej-odchudzającej wygląda to tak... Waga stoi w miejscu chwilami lekko spada. Jednak nie robiłam już drugi tydzień pomiarów, bo była @ a wczoraj zupełnie zapomniałam. Nie poddaję się. Aktywność u mnie to dalej marsze. Rower odpada na czas @, a pogoda też hmmm za gorąco więc nawet nie wsiadam. Wieczorami to wolę usiąść z książką, to mi daje ukojenie i zapominam o tym co się dzieje dookoła. I wiecie co?! Dobrze mi z tym :)
Nie kładę dużego nacisku na odchudzanie i chyba to spowoduje że do końca roku nie dobrnę do celu. Chociaż jeszcze 5 miesięcy, więc nie zawieszam broni i działam dalej :) Być może od września wrócę do liczenia kalorii, nie wiem. Najwidoczniej na dłuższą metę , to nie jest dla mnie. Ale nie załamuje się. Grunt że waga nie idzie w górę. Życie tzn sprawy osobiste też dają się we znaki, co nie idzie w parze z odchudzaniem. No nic muszę przeczekać pewien etap w swoim życiu. Wiem że dam radę :)
Jednak to,że nie liczę kalorii nie oznacza że rzucam się na jedzenie :) Szczerze to nawet słodkie mnie nie przyciąga. Wody pijam sporo, teraz nawet przygotowałam sobie lemoniadę. Chłodzi się w lodówce na jutro, mieszanka pomarańczy, limonki i mięty :) Ajjjj uwielbiam ten smak.
Także pamiętajcie aby się nie poddawać i walczyć. Damy radę, nawet gdy się potykamy. Wszystko siedzi głęboko w głowie :) Buziaki. Trzymam kciuki za Was
POZDRAWIAM CIEPLUTKO :* :*
ewelka2013
10 sierpnia 2020, 20:53A ja tak się martwiłam czy u Ciebie wszytsko dobrze ... mam nadzieję, że obie damy radę ❤
aska1277
10 sierpnia 2020, 21:11Dziękuję Kochana :* Damy, damy :* Mamy tu wsparcie a to wiele znaczy :* :*
bali12
10 sierpnia 2020, 10:14piszesz o mnie???bo mam to samo. pozdrawiam!
aska1277
10 sierpnia 2020, 21:11Hehehe to działamy ;)
annaewasedlak
10 sierpnia 2020, 09:54Masz rację, gdy chcemy to damy radę. Pozdrawiam
aska1277
10 sierpnia 2020, 21:10Kobiety są silniejsze niż im się wydaje
Alladynaa
10 sierpnia 2020, 08:04Mam nadzieje że teraz będziesz regularnie gościć na Vitalii.
aska1277
10 sierpnia 2020, 21:10Postaram się, ale zauważyłam że wakacje to taki czas kiedy mało się udzielałam chyba zawsze na V ;)
syrenkowa
9 sierpnia 2020, 23:18Dosłownie jakbym o sobie czytała... Także mimo wszystko działamy dalej, grunt, że aga nie rośnie!
aska1277
10 sierpnia 2020, 21:10Dokładnie, działamy hihihi
araksol
9 sierpnia 2020, 22:13a co to za lemoniada...
aska1277
9 sierpnia 2020, 22:35Zwykła woda mineralna niegazowana plus pomarańcza, limonka i listki mięty :)
Passifloraaa
9 sierpnia 2020, 21:46Najwazniejsze, ze waga stoi i nie idzie do gory, mimo ze nie liczysz kcal. To spore osiagniecie! A do diety wrocisz jak poczujesz, ze to ten czas. Nic na sile😉
aska1277
9 sierpnia 2020, 22:36Tak sama jestem w szoku,że tyle czasu nie licze kalorii a waga nie idzie w górę :)
Kolastynka
9 sierpnia 2020, 21:30No dobrze ze u Ciebie wszystko dobrze 🙂 myślałam ostatnio że dawno Cię nie ma 🙂
aska1277
9 sierpnia 2020, 21:33Tyle razy zbierałam się, aby wejść na V, napisać, skomentować ale zawsze coś innego wyskakiwało :( Nie ukrywam,że brakuje mi Was :*
Kolastynka
9 sierpnia 2020, 21:36Wracaj częściej 😁
aska1277
9 sierpnia 2020, 21:39Dziękuję za miłe słowa :*
Gacaz
9 sierpnia 2020, 21:20Nie poddajemy się mimo wszystko.
aska1277
9 sierpnia 2020, 21:32Działamy :*
annna1978
9 sierpnia 2020, 21:12Dużo siły w tym czasie😃😘
aska1277
9 sierpnia 2020, 21:32Dziękuję bardzo :*
kasiaa.kasiaa
9 sierpnia 2020, 20:50Walczymy, nawet jak jest mała przerwa to wracamy do walki 😁😁😁
aska1277
9 sierpnia 2020, 21:32Dokładnie tak :)